5. runda Drużynowego Pucharu Ekstraligi w Rybniku (85-140cc)

Cała czwórka równo ze startu. Z pierwszego wirażu najlepiej jednak wyjechał Dawid Oscenda i to przy jego nazwisku zapisujemy trzy punkty. Na drugim łuku postawiło Starzaka, z czego skorzystał Wujek.

Upadek na drugim łuku zanotował Klecha. Wykluczony zostaje Marcel Chylarecki.

Szczyrba po starcie zamknął Wińczewskiego, a po szerokiej dołączył do niego Klecha. Pewna wygrana gospodarzy.

Defekt po starcie Szewczyka. Zawodnicy z Wawrowa zdecydowanie wygrali start i pewnie zwyciężyli.

Obst zdołał po starcie zamknąć rywali i wyszedł na prowadzenie. Ciekawą walke o drugie miesjce natomiast stoczyli Bożek i Starzak. Na trzecim okrążeniu wrocławianin zdołał jednak wyprzedzić rywala.

Oscenda wyszedł na prowadzenie, którego nie oddał do końca. Chylarecki po starcie znajdował się na ostatnim miejscu, lecz na drugim wirażu jednym atakiem minął zarówno Wujka, jak i kolegę z pary.

Po raz kolejny świetnie ze startu zawodnicy, którzy na co dzień reprezentują Rybki Rybnik. Goście z Wawrowa bez szans.

Niezagrożone zwycięstwo krośnian.

Wińczewski zamknął Starzaka po starcie, że aż ten musiał ratować się przed upadkiem. Środkiem toru dołączył do niego Chylarecki i GKM wygrywa ten bieg podwójnie!

Przepiękna jazda parą w wykonaniu gospodarzy.

Bieg przerwany. Na pierwszym łuku upadł Adam Bożek. Niestety, do zawodnika wyjechała karetka, a na torze pojawiły się nosze, na których krośnianin opuścił rybnicki owal.

Powtórka bez większych emocji. Przejeżdżając linię mety upadł Głębocki. Wstał jednak o własnych siłach i wrócił do parku maszyn.

Taśma Szewczyka. Ponadto ostrzeżenie otrzymał Obst.

W powtórce wrocławianie wyszli zdecydowanie lepiej spod taśmy i pewnie wygrywają.

Głębocki śmiałym atakiem na drugim wirażu zdołał wyprzedzić Wujka. Ten próbował w taki sam sposób odbić trzecią lokatę, ale bezskutecznie. W międzyczasie Forstner zaciekle ścigał Oscendę.

Niezagrożone zwycięstwo GKM-u.

Gospodarze sprawę wygranej załatwili tuż po starcie.

Bieg przerwany. Upadek zanotował Michał Obst. Po zapaleniu czerwonych świateł z torem zapoznał się też po raz kolejny Michał Głębocki.

W powtórce Forstner wygrał start i pognał po wygraną. Na drugim okrążeniu upadł znajdujący się na drugim miejscu Starzak, ale wstał i kontynuował jazdę.

Niezagrożone zwycięstwo pary Unii.

Wińczewski wygrał start i wyszedł na prowadzenie, którego nie oddał do mety. Asekurował go w tym jego kolega z pary.

Szczyrba wygrywa z ogromną przewagą.

Na wyjściu z pierwszego wirażu Kaczmarz przedarł się przed Wujka.

Wińczewski zamknął Forstnera, a na pierwszym wirażu dołączył do niego Chylarecki. Fortsner starał się jeszcze napędzać środkiem toru, lecz zabrakło mu czasu.

Rybniczanie wygrywają z ogromną przewagą ten bieg i całą rundę Pucharu Ekstraligi!