5. finał IM Australii w Gillman

Bieg bez większej historii. Wyraźne różnice między zawodnikami.

Wyścig przerwany po nierównym starcie. Ruszyli się Jack Holder i Brady Kurtz.

Na starcie zdecydowanie został Cook. Na początku wyścigu Kurtz podążał za plecami starszego z Holderów, ale pojechał za szeroko w drugim łuku, co bez zastanowienia wykorzystał Jack Holder.

Tungate zamknął resztę stawki na wejściu w pierwszy łuk i pomknął do mety po trzy punkty. W kontakcie za nim jechał Pickering, ale nie był on w stanie zaatakować zawodnika Orła Łódź.

Fantastyczna jazda Lidsey'a, który pewnie pokonał Maxa Fricke'a. Daleko z tyłu Masters bronił się przed Sedgmenem.

Świetny start Fricke'a, który od razu objął prowadzenie i powiększał przewagę nad Holderem. Znaczące różnice między zawodnikami.

Kolejny dobry wyścig Lidsey'a i pewne zwycięstwo. Duże przerwy między żużlowcami.

W pierwszym łuku ostro starli się Masters i Kurtz, przez co ten drugi wyjechał bardzo szeroko i spadł na koniec stawki. Na kolejnym wirażu uporał się jednak z McGuinnessem, a kilka sekund później był już przed Douglasem. Pewny triumf Mastersa.

Bieg bez historii. W pierwszym łuku Holder wywiózł Tungate'a i pewnie wygrał.

Przez pierwsze dwa okrążenia Cook nękał atakami po wenętrznej Sedgmena, ale nie był w stanie wyprzedzić rywala. Później pierwsza trójka w bliskim kontakcie. McGuinness daleko z tyłu

Po równym starcie najlepiej pierwszy wiraż rozegrał Tungate i wysunął się na pierwszą lokatę. Masters przedłużył prostą i w drugim łuku wyprzedził Holdera, ale starszy z braci po chwili odzyskał drugie miejsce. Medson nie liczył się w walce.

Ależ ciasno było na wyjściu z pierwszego łuku! Lidsey próbował wjechać pomiędzy napędzającego się szerzej Holdera i jadącego przy krawężniku Douglasa. 21-latkowi udało się wyprzedzić tego drugiego, ale zamknął go młodszy z Holderów, który nie oddał prowadzenia do końca wyścigu. Pod koniec pierwszego okrążenia Douglas uporał się z Ballantynem

Kolejny raz z dobrej strony pokazuje się Josh Pickering. Tym razem zawodnik Wilków Krosno w pięknym stylu, jadąc szeroko, pokonał Maxa Fricke'a i Brady'ego Kurtza. Morrison nie liczył się w stawce.

Taśmę zerwał Jaimon Lidsey. Czeka nas krótka przerwa na wymianę taśmy.

W powtórce Lidsey'a zastąpi Fraser Bowes.

Świetny start Kurtza, na którego naciskał Tungate, jednak bezskutecznie. Pewny triumf zawodnika Fogo Unii Leszno. Bowes zdecydowanie z tyłu.

Kapitalna jazda Jacka Holdera! Zawodnik eWinner Apatora Toruń wszedł pod łokieć Fricke'a w drugim łuku, a mistrz Australii odpłacił się świetną przycinką. Sytuacja powtórzyła się na kolejnym łuku, jednak później Holder zdecydował pojechać się bardzo szeroko i dał się wyprzedzić. Zdecydowanie najlepszy wyścig dzisiejszego wieczoru.

Zawody rozkręciły się na dobre. Po starcie Pickering był ostatni, zdecydował się jednak na jazdę taką samą ścieżką, jak Jack Holder bieg wcześniej czym awansował z czwartego na drugie miejsce. Następnie rozpoczął pogoń za Holderem i wyprzedził go na ostatnim łuku, ale wpadł w koleiny pod bandą i zwolnił, co skrzętnie wykorzystał mistrz świata z 2012 roku. Kolejny dobry bieg w wykonaniu Pickeringa.

Ballantyne za Stewarta.

Mastersa do samej mety naciskał Cook, ale ostatecznie przegrał o pół długości koła.

Holder założył Cooka i pomknął po trzy "oczka". Za jego plecami ścigali się Pickering i Masters. Ten pierwszy wysunął się na drugie miejsce, a zawodnik Ostrovii musiał walczyć z Benem Cookiem. Podczas walki zdefektował jednak jego motocykl.

Bowes za Stewarta.

Po słabszym starcie Kurtz jechał trzeci, ale świetną jazdą po zewnętrznej minął najpierw Sedmena, a później Medsona.

Ważne zwycięstwo Tungate'a. Fricke jechał blisko żużlowca Orła i próbował go atakować, ale Tungate mądrze się bronił. Defekt Douglasa.

Ciekawy wyścig mimo tego, że zawodnicy nie zamieniali się pozycjami. Po atomowym starcie prowadzenie objął Lidsey, który podróżował bardzo szeroko. Przy krawężniku zbliżał się do niego Holder, ale nie był na tyle szybki, by minąć zawodnika Fogo Unii Leszno. Morrison z dużą przewagą nad ostatnim McGuinnessem.

I półfinał

Dobry start braci Holderów, którzy zajęli dwa pierwsze miejsca. Na trasie problemy z prędkością miał jednak Chris, co wykorzystał Pickering. Zawodnik Wilków Krosno w ładnym stylu wszedł pod łokieć starszego z Holderów i mimo problemów na ostatnim łuku utrzymał drugie miejsce. To mocno komplikuje sytuację Chrisa Holdera.

II półfinał

Duże zamieszanie w drugim półfinale. Po starcie prowadził Tungate, którego zaciekle atakował Fricke. Na drugim łuku Tungate, Fricke i Masters pojechali bardzo szeroko, co wykorzystał jadący z tyłu Lidsey i najpierw minął zawodnika Ostrovii, a potem mistrza Australii. Fricke szybko odzyskał drugie miejsce, ale to go nie zadowoliło i na trzecim okrążeniu atakiem po wewnętrznej wysforował się na prowadzenie. Tungate popełnił jeszcze błąd na ostatnim łuku i wyjechał bardzo szeroko, ale Lidsey był za daleko, by to wykorzystać.

Wielki finał

Świetna jazda Holdera! Zawodnik eWinner Apatora Toruń po kapitalnym starcie zajął ścieżkę przy bandzie i jadący na drugim miejscu Max Fricke nie był w stanie zbliżyć się na odległość pozwalającą na atak. Tungate'owi życie uprzykrzał Pickering, ale ostatecznie zawodnik Orła Łódź zdołał obronić miejsce na trzecim stopniu podium.