Wszystko wskazuje na to, że Marek Cieślak w przyszłym sezonie nie będzie menadżerem żadnej z drużyn, biorących udział w rozgrywkach ligowych. Po rozstaniu z ROW-em Rybnik, doświadczony szkoleniowiec ma zostać ekspertem stacji Canal+, o czym poinformował Marcin Majewski.
W ubiegłym sezonie 71-letni menadżer pracował w Rybniku. Z ROW-em Cieślak dotarł do półfinału eWinner 1. Ligi Żużlowej, jednak w nim jego podopieczni zostali zmiażdżeni przez późniejszych triumfatorów rozgrywek, Arged Malesę Ostrów Wielkopolski. Choć okno transferowe oficjalnie zamknęło się w niedzielę i kibice znali skład ROW-u, to przyszłość zawodowa trenera drużyny, Marka Cieślaka pozostawała niewiadomą. Były selekcjoner reprezentacji stwierdził nawet, że rybniczanie dysponują ciekawą kadrą.
Prezes ROW-u rozwiał wszelkie wątpliwości krótko po zakończeniu okresu transferowego. Krzysztof Mrozek nie ukrywał i przyznał, że nie udało mu się osiągnąć porozumienia z Cieślakiem. Panowie nie zdołali ustalić satysfakcjonujących obie strony warunków finansowych.
Utytułowany trener i menadżer na brak pracy narzekać jednak nie będzie. Odpowiadający za żużlowy dział Canal+ Marcin Majewski poinformował na Twitterze, że Marek Cieślak w 2022 roku będzie należał do grona ekspertów telewizyjnych. Dla legendy Włókniarza Częstochowa nie będzie to jednak nic nowego, bo Cieślaka mogliśmy oglądać w telewizji w ostatnich latach, nawet gdy pracował jako menadżer. W przyszłym sezonie będzie to już zajęcie na pełen etat.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!