Emil Sajfutdinow potwierdził w rozmowie z rosyjskimi mediami, że opuszcza aktualnych mistrzów Polski. Medalista mistrzostw świata spędził w Lesznie 7 sezonów i był jednym z głównych architektów sukcesów leszczyńskiego zespołu.
Odejście Emila Sajfutdiniowa z Leszna to temat, który pojawiał się w żużlowym światku co roku. Leszczynianie zdołali zatrzymywać u siebie lidera przez sześć okienek transferowych, ale w tym sezonie Rosjanin postanowił zmienić otoczenie. – Odchodzę z Leszna, ale jeszcze nie wiem, dokąd. Na pewno zmienię klub, a teraz trwają negocjacje – mówi rosyjski żużlowiec Fogo Unii Leszno, odpowiadając na pytania fanów przed turniejem SGP w Toglatti. W kuluarach mówi się o dołączeniu Sajfutdinowa do eWinner Apatora Toruń.
Dwukrotny mistrz Europy dołączył do leszczynian przed sezonem 2015. Od tego czasu wywalczył z Unią pięć złotych medali. Sajfutdinow w ostatnich latach był czołową postacią nie tylko Unii, ale również całej PGE Ekstraligi. W ubiegłym sezonie 31-latek był najskuteczniejszym zawodnikiem w lidze i to głównie dzięki jego świetnej postawie leszczynianie wywalczyli czwarty z rzędu mistrzowski tytuł.
Teraz „Byki” muszą skupić się na zatrzymaniu pozostałych zawodników. Klub potwierdził przedłużenie umowy z Jasonem Doyle'em oraz menadżerem, Piotrem Baronem. W klubie mają zostać Jaimon Lidsey oraz Janusz Kołodziej. – Musimy dołożyć wszelkich starań, żeby zatrzymać pozostałych liderów, na czele z Piotrem Pawlickim – mówi Piotr Baron.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!