Kilka dni temu, informowaliśmy TUTAJ, o wycofaniu się Poole Pirates z brytyjskiej najwyższej klasy rozgrywkowej, SGP Premiership. Do tej informacji odniósł się jeden z liderów "Piratów", Nicolai Klindt.
Przypomnijmy, że decyzja klubu Poole Pirates, o startach w Champinship została już podjęta. Na jej zatwierdzenie, należy poczekać do 13 listopada, kiedy to odbędzie się walne zgromadzenie promotorów (AGM). Decyzja ta jest spowodowana obawami Matta Forda o rentowność klubu. Brytyjscy kibice zapowiedzieli, ze mimo takiego rozwoju spraw, nie opuszczą swojej drużyny.
Duńczyk przyznał, że nie spodziewał się takiej decyzji. – Byłem zaskoczony i zszokowany, kiedy po raz pierwszy usłyszałem o tym, co się wydarzyło. Trudno było w to uwierzyć, zwłaszcza po tym, jak przed rokiem zdobyliśmy tytuł mistrzowski – podkreślił.
Klindt nie ukrywał, że liczył na starty w barwach Poole Pirates w kolejnym sezonie. – Naprawdę podobały mi się ostatnie trzy lata spędzone tutaj, jako "Pirat". Miałem nadzieję, że wrócę do drużyny na sezon 2020. Już pracowałem nad tym, by pozyskać sponsorów, ale to się teraz nie stanie.
Zawodnik, który w polskiej lidze, z sukcesem reprezentował barwy drużyny ostrowskiej, będąc wraz z Grzegorzem Walaskiem liderami ekipy trenera Staszewskiego, z pewnością zaliczy sezon 2019 na brytyjskich torach do udanych. Pod względem ilości zdobytych punktów, był drugim zawodnikiem drużyny, zaraz po Jack'u Holderze. Zgromadził ich 204, występując w 22 spotkaniach. "Trójkę" zapisywał przy swoim nazwisku aż w 40 gonitwach, natomiast trzydziestokrotnie był drugi. Tylko czternaście razy nie notował zdobyczy punktowych.
31-latek opublikował ostatnio na swoim Twitterze, szereg postów informujących, iż nie spodziewa się swoich startów w barwach drużyny z Poole,a także podziękował. – Wygląda na to, że ja i reszta chłopaków, będzie musiała szukać startów gdzie indziej, w kolejnym sezonie. Chciałbym podziękować wszystkim zaangażowanym w klub: sponsorom, fanom i wreszcie kolegom z drużyny, za ten czas. Mam nadzieję, że to co było, powtórzy się w przyszłości – dodał.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!