Redaktor dyżurujący w niedzielne popołudnie, publikując wyniki meczu barażowego pomiędzy Orłem Łódź a Power Duck Iveston PSŻ-em Poznań, napisał o dwóch odsłonach tego pojedynku. Nie do końca jest to prawda. Odsłony były trzy.
Orzeł wygrał to trzysetowe starcie w stosunku 2:1. Na żużlowe wartości dało to wynik 50:40. Przed spotkaniem w Poznaniu braliby taki rezultat niemal w ciemno, w Łodzi liczyli na co najmniej dwukrotność tej zaliczki. Ostatecznie niedosyt czują obie strony.
Set pierwszy trwał do wyścigu siódmego. Dla żółto-czarnych był on niemal przedłużeniem koszmaru z Bydgoszczy sprzed dwóch tygodni. 8 punktów straty już po 3 biegach. Pierwsze w sezonie 2019 zwycięstwo zawodnika Orła w gonitwie młodzieżowej. Zresztą z juniorami gospodarzy ogromne problemy mieli nawet liderzy gości. David Bellego wyprzedził Piotra Piórę dopiero, gdy temu spaliło się sprzęgło, a Kamil Kiełbasa do trzeciego okrążenia potrafił trzymać za plecami Eduarda Krčmářa. Po dwóch seriach „Skorpiony” nie mogły pochwalić się choćby jedną trójką na koncie!
Granice drugiego seta wyznaczają dwa upadki Władimira Borodulina. Rosjanin między ósmym a trzynastym biegiem dostał aż 3 szanse pojechania z pierwszego pola startowego i wykorzystał perfekcyjnie każdą z nich, za każdym razem rozdając karty w pierwszym wirażu, a potem umiejętnie broniąc pozycji. Gospodarze musieli uciekać się do ostrzejszych ataków. Najpierw za przewrócenie „Wowy” wykluczenie załapał Tobiasz Musielak, potem – Rohan Tungate. Ta druga sytuacja była szczególnie kontrowersyjna. Panowie już na torze próbowali wyjaśnić sobie sytuację… na pięści! Po obejrzeniu zapisu ciągłego arbiter Ryszard Bryła pełną winą za zajście obarczył Australijczyka i ukarał go żółtą kartką. Dodatkowo świetna jazda Borodulina pociągnęła do boju pozostałe „Skorpiony”. Orzeł miał już tylko 2 oczka przewagi i wydawał się kompletnie rozbity.
Najkrótszy trzeci set, swoisty tie-break, czyli seria biegów nominowanych, ruszył po dłuższej przerwie. Sędzia sporo czasu stracił bowiem na analizę wspomnianego zapisu ciągłego. Orzeł dostał czas niezbędny na otrząśnięcie się po mocnych ciosach od gości. W dodatku zmieniły się warunki torowe, gdyż po biegu trzynastym nastąpiło najmocniejsze w ciągu całego spotkania roszenie nawierzchni. Efekt? Dwa podwójne zwycięstwa łodzian, którzy krytyczne dla siebie 2 punkty zapasu zdołali zamienić w nadal skromne, ale już o wiele lepiej wyglądające 10.
Aż żal, że tego widowiska nie mogła zobaczyć w telewizji cała Polska. Łódzki tor zapewnił solidne ilości mijanek, a dzięki zwrotom akcji mecz trzymał w napięciu do samego końca. To było godne zakończenie sezonu w Łodzi. Oby za tydzień w Poznaniu nie było inaczej.
Orzeł Łódź: 50
9. Rohan Tungate (2*,2*,T,W,3) 7+2
10. Kai Huckenbeck (3,3,2,1*,3) 12+1
11. Rafał Okoniewski (1,0,2,2) 5
12. Daniel Jeleniewski (3,3,1*,1,2*) 10+2
13. Tobiasz Musielak (3,3,W,2,2*) 10+1
14. Kamil Kiełbasa (1,0,0) 1
15. Piotr Pióro (3,D,1,1) 5
Power Duck Iveston PSŻ Poznań: 40
1. Damian Dróżdż (1,1*,3,W,3,1) 9+1
2. Władimir Borodulin (0,2,2*,3,2*,1) 10+2
3. Marcin Nowak (2,2,3,0,0) 7
4. Eduard Krčmář (0,1*,-,-) 1+1
5. David Bellego (1,1,3,3,0) 8
6. Marek Lutowicz (2,2,0,1) 5
7. Michał Curzytek (0,-,0) 0
Bieg po biegu:
1. Huckenbeck, Tungate, Dróżdż, Borodulin 5:1 (5:1)
2. Pióro, Lutowicz, Kiełbasa, Curzytek 4:2 (9:3)
3. Jeleniewski, Nowak, Okoniewski, Krčmář 4:2 (13:5)
4. Musielak, Lutowicz, Bellego, Pióro (D) 3:3 (16:8)
5. Jeleniewski, Borodulin, Dróżdż, Okoniewski 3:3 (19:11)
6. Musielak, Nowak, Krčmář, Kiełbasa 3:3 (22:14)
7. Huckenbeck, Tungate, Bellego, Lutowicz 5:1 (27:15)
8. Dróżdż, Borodulin, Pióro, Musielak (W) 1:5 (28:20)
9. Nowak, Huckenbeck, Pióro, Dróżdż (W) 3:3 (31:23)
10. Bellego, Okoniewski, Jeleniewski, Curzytek 3:3 (34:26)
11. Borodulin, Musielak, Huckenbeck, Nowak 3:3 (37:29)
12. Dróżdż, Okoniewski, Lutowicz, Kiełbasa 2:4 (39:33)
13. Bellego, Borodulin, Jeleniewski, Tungate (W) 1:5 (40:38)
14. Tungate, Jeleniewski, Dróżdż, Nowak 5:1 (45:39)
15. Huckenbeck, Musielak, Borodulin, Bellego 5:1 (50:40)
źródło: inf. własna
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!