Tego transferu nie spodziewał się chyba nikt. Po sześciu latach rozbratu z Polonią Piła, do klubu z grodu Staszica wraca Niemiec, Max Dilger.
Dilger jest zawodnikiem, który w ostatnich latach nie miał praktycznie żadnej szansy na jazdę w polskiej lidze. Mimo to, wciąż udawało mu się trzymać przyzwoity poziom w Niemczech oraz w zawodach międzynarodowych.
Jego powrót do Piły wcale nie musi być źle przyjęty przez kibiców. Wszystko za sprawą wspomnień, które są bardzo pozytywne. Mowa oczywiście o sezonie 2017, kiedy to Dilger, u boku braci Pawlickich i Jasona Doyle'a, był bardzo ważnym punktem zespołu. Co też warto wspomnieć, był on najbardziej oddanym zawodnikiem, który był nawet gotów… bić się młotkiem z mechanikiem jednego z rywali.
Co ważne, Niemiec nie będzie ostatnim zawodnikiem, który podpisał umowę z Polonią. Więcej mamy dowiedzieć się podczas sobotniego spotkania zarządu z kibicami.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!