Za Zdunek Wybrzeżem Gdańsk dotychczas jeden oficjalny sparing. Miał on miejsce w Grudziądzu, gdzie miejscowy ZOOleszcz GKM zwyciężył różnicą aż 31 punktów. Najlepszymi zawodnikami drużyny z nad morza byli Rasmus Jensen oraz Adrian Gała, którzy zdobyli po siedem punktów.
Po spotkaniu dla strony klubowej Zdunek Wybrzeża wypowiedzieli się Eryk Jóźwiak oraz Adrian Gała. Menadżer zespołu zwrócił uwagę przede wszystkim na fakt, że wynik był tu sprawą drugorzędną. Najważniejsze dla jego zawodników był trening na innym owalu niż swój domowy. Uspokaja również kibiców, że nie mają co dramatyzować bo zawodnicy startowali na nowym sprzęcie a wszystko to część przygotowań do inauguracji sezonu w eWinner 1. Lidze Żużlowej – Chcieliśmy zmienić otoczenie i po serii treningów na własnym torze, pościgać się na innym obiekcie. Sprawdziliśmy się z drużyną ekstraligową i wynik był tu sprawą trzeciorzędną. Cały czas dochodzi do nas nowy sprzęt, nie wszystkie silniki zostały "przejechane". Nie ma co dramatyzować, wszystko co robimy, jest częścią przygotowań do aktualnie najważniejszego dla nas meczu, czyli inauguracyjnego starcia z Cellfast Wilkami Krosno – mówi Jóźwiak.
Podobne zdanie ma nowy zawodnik klubu z Gdańska Adrian Gała. Jak informuje kibiców startował na zupełnie nowym silniku i zdaje sobie sprawę, że czeka go jeszcze sporo pracy. Gała był jednym z dwóch zawodników, którym udało się zwyciężyć na torze w Grudziądzu, co prawda za rywali miał juniorów oraz Piotra Gryszpińskiego, lecz zwycięstwo zawsze smakuje dobrze – Cieszę się, że pościgaliśmy się na innym torze. Jechałem w ciemno na nowym silniku, chciałem poznać jego charakterystykę. Jest nad czym pracować, ale właśnie po to był sparing, aby to pokazać. Na mecz ligowy chcemy być przyszykowani na sto procent, a dzisiejsze spotkanie choć przegrane, na pewno nam w tym pomoże. Nie siejmy paniki patrząc na suchy wynik – komentuje popularny "Henio".
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!