Żużlowcy Cellfast Wilków Krosno mają już za sobą pierwszy wyjazd na tor. Przez trzy dni trenowali na obiekcie w Gorican. - Kości rozruszane, odkurzyliśmy się trochę po zimie. Pojeździliśmy. Wszystko było super - mówi Andrzej Lebiediew.
Inauguracja tegorocznego sezonu żużlowego zbliża się powoli dużymi krokami, coraz mniej czasu pozostało do pierwszych kolejek. Kolejni zawodnicy mają za sobą pierwsze, próbne kółka w tym roku. Do tego grona dołączyli również żużlowcy Cellfast Wilków Krosno, którzy trenowali w miniony weekend na obiekcie w Gorican.
Sportowcy, jak przyznają, bardzo pozytywnie oceniają pierwszy wyjazd na tor po kilku miesiącach zimowej przerwy. Na torze pojawił się m.in. Andrzej Lebiediew. – Kości rozruszane, odkurzyliśmy się trochę po zimie. Pojeździliśmy. Wszystko było super. Tor, atmosfera. O resztę, jak zwykle na wysokim poziomie, zadbał klub. Jedziemy dalej. Sezon powoli się rozkręca. Postanowiłem pozostać tu na kilka dni, aby pokręcić jeszcze trochę kółek – mówi jeden z liderów zespołu i jego kapitan, Andrzej Lebiediew dla portalu nowiny24.pl.
– Wszystkie cele, z którymi udawaliśmy się na ten wyjazd zostały zrealizowane. Mieliśmy trzy dni solidnych treningów, zawodnicy porządnie rozprostowali kości, dopisywała pogoda, chociaż rano było zimno, zawodnicy trochę to odczuli, ale w południe było już pięknie i można było swobodnie kręcić kółka. Dziękujemy rodzinie Pavliciów za przyjęcie i stworzenie takich warunków, które na początek sezonu były doskonałe. Cellfast Wilki Krosno były nie pierwszy i nie ostatni raz w Gorican, ale będziemy tam podróżować częściej – mówi Michał Finfa, menedżer Wilków.
– W ostatnim dniu była jazda spod taśmy, ale tylko dla chętnych. Klub nie wywierał żadnej presji, aby stawać pod taśmą i się ścigać. Mamy na to jeszcze czas. Do meczu z Gdańskiem zmierzamy określonym trybem przygotowań. To jeszcze nie był ten czas, aby wymagać od zawodników stawiennictwa pod taśmą. Będą mieli ku temu okazje w sparingach – dodaje na koniec Michał Finfa.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!