- Powinienem był wypaść w zawodach znacznie lepiej - mówi młody Duńczyk, Emil Pørtner, w rozmowie z naszym portalem, podsumowując sezon 2021. Niemniej, miał on pozytywne zakończenie, zwieńczone srebrnym medalem i tytułem Wicemistrza Danii Juniorów, w finale przegrał on jedynie z Timem Sørensenem. Oprócz tego nazwisko Pørtnera pojawiło się również ponownie w kadrze narodowej Danii.
![]()
ENGLISH VERSION – CLICK HERE
Magdalena Magdziarz (speedwaynews. pl): – Emil, znajdujemy się obecnie w międzysezonowym czasie, do inauguracji nowego sezonu zostało jeszcze nieco czasu. Jak spędzasz ten czas? Odpoczywasz, czy już zacząłeś przygotowania do nadchodzących zawodów żużlowych?
Emil Pørtner: – Cóż, nigdy nie odpoczywam. Poza sezonem skupiam się na tym, aby moja forma fizyczna była jak najlepsza przed jego rozpoczęciem. Do tego dochodzą wszystkie praktyczne kwestie związane z umowami, sponsorami i nie tylko… Tak więc przygotowuję się najlepiej, jak potrafię na rozpoczęcie sezonu. Wszystko w 100% kręci się wokół mnie i mojego teamu.
– Jak, w kilku słowach, podsumowałbyś miniony sezon? Czy jesteś zadowolony ze wszystkiego, co się w jego trakcie wydarzyło w twojej karierze sportowej?
– Szczerze mówiąc, jestem rozczarowany moimi występami w duńskiej Superlidze. Powinienem był wypaść w zawodach znacznie lepiej. To powiedziawszy, zawsze wiem jednak, że jestem silnym zawodnikiem. Na szczęście udowodniłem to w ostatnich zawodach w sezonie, konkretniej w Mistrzostwach Danii U21, w których zdobyłem srebrny medal. Było to absolutnie idealne zakończenie nieco trudnego z mojej strony sezonu i dobrze wróży to na nadchodzący.
– We wspomnianych przez Ciebie właśnie Indywidualnych Mistrzostwach Danii Juniorów pokazałeś się z bardzo dobrej strony, zajmując drugie miejsce na podium. Byłeś również jedynym zawodnikiem, który pokonał wówczas na dystansie późniejszego zwycięzcę tego wieczoru, Tima Sørensena. Czy celowałeś w drugie miejsce w tym turnieju?
– Zawsze robię wszystko, co w mojej mocy, aby wygrać każdy turniej, w którym się ścigam. Jeśli nie chcesz wygrywać, równie dobrze możesz zostać w domu, a motocykle żużlowe odstawić do warsztatu.
Podium Młodzieżowych Indywidualnych Mistrzostw Danii (fot. media społecznościowe Slangerup Speedway Klub)
– Powracając jeszcze nieco na moment do ogólnych tematów żużlowych, w Twoim przypadku, który z elementów w tym sporcie wymaga najwięcej wysiłku? Przygotowanie czego w Twoim przypadku wymaga najwięcej pracy?
– Nie ma tylko jednej rzeczy, która jest wymagana w przygotowaniach. To mieszanka wszystkiego. Dlatego kładę równy nacisk na trening fizyczny i psychiczny. Do tego dochodzi dobra kontrola nad samym sobą.
– Kto pomaga Ci w Twojej karierze? Na czyją pomoc możesz liczyć? Kto jest częścią Twojego zespołu?
– Przede wszystkim moja rodzina – to ich pomoc jest nieoceniona w mojej karierze. Wielką pomocą są również moi wierni sponsorzy, a także mój dobry przyjaciel i wierny mechanik, Benjamin, który był istotną częścią mojej kariery przez ostatnie cztery lata. Bez nich wszystkich nie byłbym w stanie być tam, gdzie jestem dzisiaj.
– Zmiany nastąpiły w kontekście Twojej przynależności klubowej. Jakiś czas temu ogłoszono, że Twoim nowym klubem na sezon 2022 będzie GSK Liga. Przez trzy lata byłeś zawodnikiem Slangerup Speedway Club. Co zadecydowało na zmianie drużyny, której będziesz częścią w sezonie 2022?
– Musiałam spróbować czegoś nowego, rozwinąć się. Klub z Grindsted już wcześniej wykazywał zainteresowanie moją osobą i postanowił zrobić to ponownie. Oni bardzo wierzą w mój talent, a nasza współpraca jest już idealna. Ponadto Grindsted znajduje się blisko mojego rodzinnego miasta, gdzie mam wielu sponsorów, którzy mają teraz większą możliwość przyjazdu i zobaczenia mnie podczas jazdy na torze.
– Jakiś czas temu zostałeś również powołany do reprezentacji Danii na żużlu, tym razem w kategorii U23. Czy kolejny sezon potraktujesz jako większe wyzwanie ze względu na powołanie do kadry U23, czy podejdziesz do niego tak starannie, jak zawsze?
– Zawsze będę się starał, oczywiście cieszę się, że jestem w kadrze mojego kraju. Cieszę się na współpracę i mam nadzieję, że w tym sezonie będę jeździł w większej ilości turniejów w ramach występów reprezentacji Danii.
– Co do kadry narodowej twojego kraju, powołana została do niej również zawodniczka, Maia Aamand. Czy jest to krok naprzód w kwestii kobiet w żużlu?
– Nie wiem, czy jest to postęp dla kobiet w tym sporcie. Dorastałem z siostrą, która ścigała się na torze żużlowym, więc wydaje mi się to naturalne.
– Według ekspertów Dania była kandydatem do medalu w Speedway of Nations w Manchesterze. Reprezentacja Danii zakończyła jednak dwudniowy finał na trzecim miejscu, z brązowym medalem. Mimo to nie zabrakło oczywiście chęci zajęcia wyższego miejsca w tych zawodach. Co było tego powodem? Po finałowych zmaganiach mówiono między innymi o torze w Manchesterze, czy to mogło się jakoś przyczynić do tego?
– Reprezentacja Danii od kilku lat przeżywa trudny okres, ale ciężko pracujemy, aby wrócić na nasz najwyższy poziom, tak jak to miało miejsce wiele lat wcześniej. Ciężko nad tym pracujemy z młodzieżowymi drużynami narodowymi. Nie powiedziałbym, że to wina toru, ale może też tego, że nasi przeciwnicy byli lepsi.
– Właśnie, w przyszłym roku decydujące zawody w Speedway of Nations odbędą się w Danii. Czy myślisz, że jako gospodarze, wykorzystując atut jazdy we własnym kraju, będziecie tym razem w stanie zająć pierwsze miejsce w tym finale?
– Tak, oczywiście, uda się to ze wsparciem duńskich kibiców na trybunach!
– Jak jeszcze opisałbyś relacje między zawodnikami w duńskiej kadrze narodowej?
– Są w porządku. Jest między nami dobra współpraca, znajdzie się również czas na śmiech, kiedy nie musimy się już skupiać w 110% na konkretnych zawodach.
– Czy na koniec chciałbyś powiedzieć coś fanom?
– Tak, chciałbym podziękować za wasze wsparcie przez jeszcze jeden sezon i z niecierpliwością czekam na spotkanie w 2022 roku. I cieszę się, że będę mógł wejść do Polski i pokazać tam swoje nazwisko.
Źródło: inf. własna
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!
FINAŁ Indywidualnego Pucharu Polski 85-140cc w Wawrowie
Puchar MACEC w Pardubicach
4. runda Extraligi w Žarnovicy
