Szesnaście lat Kolejarz Opole czekał na awans i po niedzielnych, finałowych rozstrzygnięciach wiadomo już, że będzie musiał poczekać jeszcze przynajmniej sezon. - Widzieliśmy, co się działo i straciliśmy niepotrzebnie punkty na trasie - powiedział po zakończeniu finałowego meczu były już menedżer Kolejarza, Piotr Mikołajczak.
Zaskoczeniem mogło być dla środowiska żużlowego to, jak zakończył się pierwszy mecz finałowy pomiędzy dwiema drużynami pretendującymi do awansu na zaplecze PGE Ekstraligi. Ekipa z Landshut dość sprawnie poradziła sobie z ówczesnymi faworytami, zawodnikami Kolejarza Opole, pokonując ich z wynikiem 52:38. Dzięki temu znacznie przybliżyli się wtedy do awansu, przystępując do rewanżowych zawodów z czternastopunktową zaliczką, której opolanie nie zdołali odrobić.
– Powiem krótko. Co zrobić, to jest tylko sport. Widzieliśmy, co się działo i straciliśmy niepotrzebnie punkty na trasie, bo były takie trzy biegi, w których wygrywaliśmy 5:1 i przegraliśmy 1:5. Były też dwa biegi po 1:5 i po 4:2. Te punkty zadecydowały tak naprawdę o końcowym wyniku. Mads Hansen zanotował defekt, urwał się pasek sprzęgła. Mówi się trudno. Gratulacje dla drużyny Landshut Devils, kończymy sezon, zobaczymy, co będzie dalej – skomentował po zakończeniu zawodów Piotr Mikołajczak, który jednak już w poniedziałek poinformował o rezygnacji z posady menedżera w Kolejarzu Opole.
– Na pewno zrobiliśmy bardzo dużo dla polskiego żużla w tym sezonie, bo takiego wyniku już nie było od szesnastu lat, jak tutaj powtarzają. Szkoda właśnie tej kropki nad “i”. Nie postawiliśmy jej. Mówi się trudno i mam nadzieję, że opolski klub dalej będzie się rozwijał i może w przyszłym roku już zaatakują po ten upragniony awans. Myślę, że nasi kibice są najlepsi w Polsce, jeżdżą z nami, zawsze nas wspierają pomimo porażek, więc chwała im za to – dziękuję – wspomniał Mikołajczak i dodał: Na podsumowanie sezonu przyjdzie jeszcze czas. Myślę, że zarząd musi usiąść i po prostu wszystko podsumować i zobaczymy, co dalej będzie się działo.
Źródło: inf. własna
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!