Po wygranej w dwumeczu z Moje Bermudy Stalą Gorzów i zapewniwszy sobie co najmniej srebrny medal Drużynowych Mistrzostw Polski, lubelski Motor powtórzył największy sukces klubu sprzed 30 lat. Po niedzielnym spotkaniu radości nie ukrywali Mateusz Cierniak i Krzysztof Buczkowski, ale emanował z nich też spokój.
Krzysztof Buczkowski pokazał, że nadal potrafi się ścigać na swoich motocyklach. Krajowy senior Motoru Lublin odegrał bardzo ważną rolę w półfinałowym dwumeczu. Zawodnik z bogatą przeszłością w GKM-ie zdobył znacznie więcej punktów od Martina Vaculíka w obu spotkaniach o awans do finału. Sam zainteresowany podkreśla, że opady nie zmieniły odczucia nawierzchni toru i zawodnicy mogli korzystać ze swoich znanych ustawień: – Całe szczęście, że pierwsza seria startów była dla nas jakby rozgrzewkowa. Nie musieliśmy długo szukać ustawień, bo tor nie zmienił się na tyle, abyśmy musieli wprowadzać duże zmiany. Dobrze, że nie spanikowaliśmy. Nie uśpiło nas te 8 punktów przewagi z Gorzowa, każdy jechał swoje i dokładał cenne punkty. Jako drużyna pojechaliśmy świetnie – ocenia w rozmowie z Polskim Radiem Lublin zaprawiony w bojach i ostatnio odrodzony Krzysztof Buczkowski.
Zaskoczenia aż tak dobrą postawą Motoru w sezonie nie ukrywa młodzieżowiec, Mateusz Cierniak. Nasz medialny podopieczny dokonał niesamowitego ataku w drugim biegu zawodów, gdzie strudzony gonił do samego końca Wiktora Jasińskiego. Ostatecznie, dokładnie przed linią mety, Cierniak wyprzedził wychowanka Moje Bermudy Stali Gorzów. Wychowanek Unii nie kryje tego, że awans do finału to spory sukces dla drużyny z Lublina: – W sumie coś bardzo wielkiego dla nas. Myślę, że przed sezonem nikt nie zakładał, że zajdziemy tak daleko. Mamy finał i walczymy o wygranie całej ligi. Jakby co, to medal jest, ale walczymy o jak najwyższe cele.
Dwa najbliższe weekendy upłyną pod znakiem rywalizacji o medale PGE Ekstraligi. Dla formalności przypomnijmy, że o ten najcenniejszy powalczą drużyny Motoru Lublin i Betard Sparty Wrocław. W finale pocieszenia obejrzymy zmagania Fogo Unii Leszno z Moje Bermudy Stalą Gorzów.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!