Powiedzieć, że najbliższy weekend będzie mocno żużlowy, to jak zupełnie nic nie powiedzieć. Od piątku do poniedziałku odbędzie się kilkanaście ważnych imprez i choć czeka nas tylko jeden mecz PGE Ekstraligi, to emocji nie powinno zabraknąć. Czy na przeszkodzie nie stanie pogoda?
Toruń
Żużlowy weekend rozpocznie się w piątek na toruńskiej Motoarenie. W Grodzie Kopernika odbędzie się ósma edycja PGE Indywidualnych Międzynarodowych Mistrzostw Ekstraligi. Wywalczonego przed rokiem po raz drugi z rzędu tytułu bronić będzie Bartosz Zmarzlik. Oprócz polskiego mistrza świata na liście startowej znajdują się nazwiska pozostałych najlepszych zawodników PGE Ekstraligi. Stawkę uzupełniają Mateusz Cierniak, czyli najlepszy junior (oprócz rewelacyjnego Jakuba Miśkowiaka) oraz Paweł Przedpełski, który w Toruniu pojedzie z dziką kartą. Wszystko wskazuje na to, że PGE IMME odbędą się bez przeszkód. Niebo nad Toruniem ma być słoneczne, a temperatura powinna przekraczać 30ºC. Listę startową można znaleźć TUTAJ.
Nagyhalász
Arcyciekawie zapowiada się również sobota, albowiem tego dnia odbędą się przede wszystkim cztery turnieje eliminacyjne do sierpniowego SGP Challenge. Pierwszy z nich o godzinie 15:15 rozpocznie się na torze w węgierskim Nagyhalász, gdzie o udział w mistrzostwach świata walczyć będzie znajdujący się w świetnej formie Paweł Przedpełski. Według prognoz mogą spaść śladowe ilości deszczu, jednak ogólnie mówiąc, sobota ma być bardzo słoneczna i gorąca. Nic nie powinno stanąć na przeszkodzie w odjechaniu turnieju. Lista startowa znajduje się TUTAJ.
Glasgow
Glasgow to jedyne „żużlowe” miasto weekendu, w którym na przeszkodzie mogą stanąć opady deszczu. Prognozy przewidują deszcz w godzinach popołudniowych, jednak ma on być nieznaczny, więc miejmy nadzieję, że uda się wyłonić nazwiska żużlowców, którzy pojadą w Žarnowicy o awans do elitarnego cyklu SGP. Polskę w Glasgow ma reprezentować Tobiasz Musielak, jednak oprócz zawodnika Cellfast Wilków Krosno, znanych nazwisk nie zabraknie. Start o 18:00 polskiego czasu.
Terenzano
Polacy powalczą o awans do SGP Challenge również w Italii, może nie tak słonecznej jak zwykle, ale na pewno bezdeszczowej. Piotr Pawlicki oraz Patryk Dudek nie muszą drżeć o pogodę, albowiem prognozy przewidują spokojny i bezwietrzny wieczór w Terenzano, a pierwszy wyścig powinien rozpocząć się około 19:00. Pełna lista startowa z rywalami Dudka i Pawlickiego jest dostępna TUTAJ.
Goričan
Ostatnim turniejem kwalifikacyjnym do cyklu SGP będą zawody w chorwackim Goričan, gdzie przyjdzie rywalizować Januszowi Kołodziejowi. Tutaj synoptycy również nie mają żadnych wątpliwości i przewidują bardzo słoneczną pogodę, ale raczej nie idealną do ścigania, bo w Chorwacji termometry mają wskazywać ponad grubo ponad 30ºC! Turniej ma się rozpocząć o 19:00. Lista startowa imprezy jest dostępna TUTAJ.
Lublin
W niedzielę przyjdzie czas na nadrabianie zaległości w PGE Ekstralidze. Nad Bystrzycą Motor Lublin w bardzo istotnym dla układu tabeli meczu podejmie Moje Bermudy Stal Gorzów Wielkopolski. Na zwycięstwie zdecydowanie bardziej zależy z pewnością gospodarzom, jednak ewentualne punkty meczowe zapewnią Stali bardzo komfortową sytuację. Start do pierwszego wyścigu przy Alejach Zygmuntowskich zaplanowano na 19:15 i raczej nic nie stanie na przeszkodzie w rozegraniu spotkania. W niedzielę na lubelszczyźnie ma być ciepło i słonecznie. Prognozowane śladowe opady deszczu raczej nie powinny utrudnić zaległego meczu 9. kolejki PGE Ekstraligi.
Tarnów
W niedzielę odbędą się też aż cztery spotkania w eWinner 1. Lidze Żużlowej. O 14:00 na stadionie w Tarnowie zmagająca się z plagą kontuzji Unia spróbuje odnieść pierwsze w sezonie zwycięstwo. Zadanie nie będzie łatwe, albowiem na Mościce zawita ROW Rybnik, czyli jedna z drużyn walczących o promocję do PGE Ekstraligi. Faworytem bez wątpienia będą goście, ale jeśli tarnowianie myślą o utrzymaniu, to nie mają wyjścia – muszą urwać punkty zespołowi z Rybnika. Plusem dla Unii jest fakt, że w Tarnowie nie ma spaść nawet kropla deszczu, więc gospodarze będą mogli swobodnie przygotować tor.
Gdańsk
Najgorętszym miastem weekendu będzie Gdańsk. Nad morzem termometry mają pokazać zawrotne 34ºC, co z pewnością nie będzie łatwe ani dla zawodników, ani dla motocykli. Na swoim stadionie, również o 14:00, uskrzydlone ostatnimi zwycięstwami Zdunek Wybrzeże Gdańsk podejmie Cellfast Wilki Krosno. Gdańszczanie są o krok od punktu bonusowego, albowiem w historycznym meczu w Krośnie pokonali gospodarzy 46:44.
Gniezno
Na stadionie w Gnieźnie Afort Start stanie przed szansą na awans w tabeli, albowiem zmierzy się z sąsiadującą w klasyfikacji Abramczyk Polonią Bydgoszcz. W obliczu słabej formy i innych kłopotów Unii Tarnów, żadna z drużyn nie wydaje się zagrożona spadkiem, jednak z pewnością zarówno bydgoszczanie, jak i gnieźnianie postarają się zainkasować komplet punktów. Niedziela nie będzie jednak oszczędzać żużlowców. W pierwszej stolicy Polski termometry mają pokazywać ponad 30ºC, jednak niebo ma być nieco bardziej zachmurzone, niż w przypadku Gdańska. Na szczęście dla zawodników ten mecz ma się rozpocząć później, o 16:30.
Ostrów Wielkopolski
Pierwszoligową niedzielę zakończy pojedynek w Ostrowie Wielkopolskim. Arged Malesa Ostrów w ostatnim spotkaniu pokazała się z fantastycznej strony i zdołała pokonać Orła Łódź, dzięki czemu znacząco przybliżyła się do awansu do fazy play-off. O żadnym deszczu w Ostrowie nie ma mowy, a uczestnicy meczu i kibice mogą mówić o sporym szczęściu, jeśli chodzi o godzinę rozegrania spotkania. Mecz w Wielkopolsce rozpocznie się o 19:15, więc temperatura powinna nieco spaść.
Wittstock
Zbliżając się ku zakończeniu pogodowego przeglądu sprawdzamy prognozy dla miast z 2. Ligi Żużlowej. W niemieckim Wittstocku tamtejszy zespół Wölfe stanie przed szansą na pierwsze w sezonie punkty meczowe. Pokonanie Metalika Recycling Kolejarza Rawicz nie wydaje się jednak prostą misją dla zespołu z Brandenburgii, albowiem „Niedźwiadki” jak na razie pozostają niepokonane. W samo południe w sobotę obie ekipy staną w szranki na torze w Wittstocku. Pogoda nie powinna utrudniać rozegrania spotkania, no chyba że dość silny wiatr będzie nadmiernie poruszał taśmą maszyny startowej.
Poznań
Drugoligowe emocje będziemy mieli również na torze w Poznaniu. W niedzielnym spotkaniu specHouse PSŻ zmierzy się z niepokonanym OK Bedmet Kolejarzem Opole. Zespół ze stolicy polskiej piosenki jak na razie idzie przez sezon jak TGV i niewiele wskazuje na to, by miało się to zmienić, albowiem poznaniacy nie wydają się być arcywymagającym rywalem. Start do pierwszego biegu na Golęcinie zaplanowano na 12:00. Podobnie jak w wielu innych miastach ma być gorąco i bardzo słonecznie.
Rzeszów
Wyjątkowo żużlowych emocji w weekend nie zakończy ekstraligowy mecz o 19:15, ale pojedynek w Rzeszowie, który ma rozpocząć się o 19:45. Na swoim stadionie po przywróceniu licencji 7R Stolaro Stal będzie miała okazję wreszcie zapunktować. Rywal będzie jednak dość wymagający. Trans MF Landshut Devils w ostatni weekend pokonali rzeszowian 49:39 i z pewnością pokuszą się o kolejne zwycięstwo. Jeśli chodzi o pogodę, to nic się nie zmienia – w Rzeszowie również ma być bardzo słonecznie i idealnie wręcz dla speedwaya.
Zielona Góra
Naszą cotygodniową żużlową prognozę pogody kończymy w Zielonej Górze, gdzie w poniedziałek o 19:00 ma się rozpocząć finałowy turniej o Złoty Kask. Czy się odbędzie? Jeśli przewidywania synoptyków znajdą odzwierciedlenie w rzeczywistości, to zawody przy W69 nie są absolutnie niczym zagrożone. W Grodzie Bachusa ma być okropnie wręcz gorąco i choć nieco pochmurnie, to deszczu raczej nie należy się obawiać. Tytułu bronić będzie Bartosz Zmarzlik.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!