Katie Gordon, czyli młoda i ambitna zawodniczka pochodząca z Wysp, której żużel towarzyszy w życiu już od najmłodszych lat. W rozmowie z naszym portalem 17-latka opowiada o swojej dotychczasowej karierze, zdradza również, które momenty zapadły jej do tej pory najbardziej w pamięci.
Już dawno przestał obowiązywać mit przekonujący, że żużel jest sportem zarezerwowanym wyłącznie dla mężczyzn, co do którego kobiety wstępu nie mają, bądź jest on dość ograniczony. Prawdą jest, że nie jest to dyscyplina sportu klasyfikowana jako typowo kobieca, niemniej ostatnie lata przynoszą nam coraz więcej zawodniczek, które poprzez osiąganie postępów, osiągają sukcesy. Mówiło się swego czasu o Sindy Weber, która wszak jako pierwsza kobieta zadebiutowała w polskiej lidze, w barwach Polonii Piły. Również warto przyglądać się sylwetce innej jej rodaczki, Celiny Liebmann, zdobywczyni pierwszych punktów w polskiej lidze. Kierując swoją uwagę jednak szerzej, poza granice naszego kraju i nasze rodzime ligi, znaleźć możemy wiele nazwisk zawodniczek, które podejmują trudy uprawiania sportu żużlowego – jedną z nich jest właśnie Katie Gordon.
Katie Gordon to młoda i perspektywiczna zawodniczka ścigająca się na Wyspach, która ściga się obecnie w klubie z Middlesbrough. Rok temu na naszym portalu ukazała się rozmowa z dziewczyną, w której opowiadała ona o swoich planach i zamiarach co do swojej żużlowej przyszłości. Co zmieniło się w jej karierze w przeciągu ostatnich miesięcy? – Od zeszłego roku jestem w zespole Redcar Erimus Club. Co do kwestii sprzętowych, mam w swoim posiadaniu dwa kompletne motocykle, cztery silniki. Staram się, w miarę upływu czasu, poprawiać swoje wyniki na torze, po długiej przerwie, spowodowanej wybuchem pandemii koronawirusa – opowiada.
17-letnia Brytyjka swoją przygodę ze speedwayem rozpoczęła wszak stosunkowo wcześnie, zachęcona do tego przez swojego tatę, zaczęła od grass tracku w wieku dziesięciu lat. Dziś, po kilku latach żużlowej kariery podkreśla znaczenie rodziny i ich pomoc w jej rozwijaniu. – Moi przyjaciele i moja rodzina są niezwykle ważni w mojej karierze, mogę liczyć na wsparcie wszystkich. Szczególnie mój tata Graham i mój mechanik John, którzy bardzo mi pomagają, dając mi odpowiednie możliwości na trenowanie i podróżując wraz ze mną po Wielkiej Brytanii – mówi Katie w rozmowie z naszym portalem.
Katie Gordon na torze
Każdy sport, nie tylko ten żużlowy, ma spore przełożenie na życie codzienne trenującej go osoby, ale i na postrzeganie niektórych rzeczy z perspektywy czasu. Co speedway i jak, zmienił w codziennej rzeczywistości młodej Brytyjki? – Stałam się bardziej świadoma kwestii związanych z mechanicznym wymiarem motocykla i przygotowań, takich jak czyszczenie całego sprzętu od razu. Musisz być w pełni oddanym, skupiając się na pracy już kilka tygodni wcześniej, by być pewnym, że wszystko jest gotowe i dopięte na ostatni guzik – podkreśla Katie, która w zeszłym roku przeszła z maszyn 250cc na „pięćsetkę”.
Najlepszymi wspomnieniami sytuacji związanej ze sportem żużlowym, które przychodzą Katie na myśl są… – Jeden moment, który pamiętam, była to jazda w Belle Vue, w British Youth, ponieważ było to jedne z moich pierwszych spotkań z pięćsetkami. Inny moment… To ten, w którym zadzwonił do mnie Gavin Perr z ofertą miejsca w drużynie Redcar Emirus Clubs w sezonie 2021 – opowiada.
– Moim żużlowym marzeniem jest zajść jak najdalej w tym sporcie. Obecnie skupiam się na swoim miejscu w drużynie, więc dopóki będę robić postępy, rozwijać się – będę szczęśliwa – podkreśla również zawodniczka klubu z Redcar, dodając: Nie ścigałam się jeszcze za granicą, niemniej bardzo bym chciała. Byłam w Polsce na turniejach Grand Prix i robi to wszystko spore wrażenie! – zaznacza.
– Każdy powinien wsiąść na motocykl żużlowy, bez znaczenia czy mężczyzna, czy kobieta i pamiętać, aby czerpać z tego przyjemność. Jest to sport przepełniony wrażeniami, wymagający siły fizycznej, niemniej – jedno z najlepszych doświadczeń! Uważam, że większa liczba dziewczyn powinna być zaangażowana i próbować swoich sił w żużlu! Jest on znany jako sport zdominowany przez mężczyzn, jednak należy nadmienić, że zmienia się to i coraz więcej kobiet powinno angażować się w ściganie na motocyklach żużlowych – kończy swoją opowieść młoda zawodniczka.
Źródło: inf. własna
Oferta na PGE Ekstraligę dostępna tutaj -> sprawdź szczegóły!
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!