Sztab szkoleniowy Wybrzeża Gdańsk w składzie menadżera, Eryka Jóźwiaka i trenera młodzieży, Piotra Szymko, podjął decyzję o tym, kto będzie pełnił funkcję kapitana w sezonie 2021. Wybór padł na wychowanka klubu, Krystiana Pieszczka.
Zespół z Pomorza w minionym oknie transferowym dość mocno przemienił dotychczasowy skład. Barw klubowych w kolejnym sezonie będą bronić tacy nowi zawodnicy jak Kułakow, Gruchalski, Jamróg czy Fienhage. Wybór kapitana padł zatem na zawodnika, który ma klubie najdłuższy staż, czyli na Krystiana Pieszczka. Dla żużlowca nadchodzący będzie siódmym z rzędu, który spędzi w ekipie Wybrzeża.
– Wybór był naturalny. Krystian to wychowanek naszego klubu, gdańszczanin, najdłużej jeździ w Wybrzeżu z obecnych zawodników. Skonsutowałem moją decyzję z Piotrem – wspólnie doszliśmy do wniosku, że to będzie najlepsza kandydatura. Krystian przyjął nominację, z czego bardzo się cieszymy – mówi menadżer Wybrzeża, Eryk Jóźwiak.
Szczęścia z nominacji nie kryje sam zainteresowany. Podkreśla, że zrobi wszystko, aby pomóc drużynie i wspólnie osiągnąć z nią zamierzony przed sezonem, cel. – Rola kapitana w macierzystym klubie jest dla mnie ogromnym wyróżnieniem. Zostałem doceniony przez sztab szkoleniowy, dzięki temu mogę być w tym miejscu. Na pewno będę chciał jak najlepiej dla całej drużyny, oddam serce, żebyśmy wszyscy osiągnęli wspólny cel, który założymy sobie przed sezonem. W poprzednich zespołach współpracowałem z takimi kapitanami jak Piotr Protasiewicz i Krzysztof Buczkowski. Każda z tych osób dużo wniosła do mojego życia. Dużo się nauczyłem, tak naprawdę miałem sporo możliwości do czerpania wiedzy od nich – mówi nowy kapitan w rozmowie z mediami klubowymi.
Wychowanek gdańskiego klubu przejmie rolę po Mikkelu Bechu, dotychczasowym kapitanie Wybrzeża Gdańsk w sezonach 2018-2020. Duński żużlowiec w minionych miesiącach wziął udział jednak tylko w dwóch meczach, które odjechał zespół. Po zakończeniu sezonu podjął również decyzję co do zakończenia swojej kariery.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!