Jako dyrektor zarządzający brytyjskiej kadry, od podszewki zna wszystkie problemy, z jakimi reprezentacja musiała zmagać się w 2020 roku. - To był gorączkowy rok, biorąc pod uwagę, że kalendarza został znacznie skrócony - mówi Rob Painter.
Osoba odpowiedzialna za zarządzanie brytyjską reprezentacją żużlową, Rob Painter, podsumował minione miesiące, w których zostali postawieni przed wyzwaniami, związanymi z koronawirusem i o rzeczywistości, w jakiej musieli pracować. – Nie było dla nas przerwy, nawet w czasie lockdownu kontynuowaliśmy współpracę z reprezentacją Wielkiej Brytanii. Wspaniale było widzieć, jak zawodnicy, przy wsparciu naszego zespołu, doskonalą swoją formę – opowiada Painter. – Ważne było, aby być pewnym, że zawodnicy byli gotowymi do ścigania, biorąc pod uwagę zmieniającą się sytuację.
Sezon 2020 był bardzo nieprzewidywalnym w swojej formie, toteż Painter opowiedział także o tym, że każdą opcję należało ocenić, zaplanować, by następnie ostateczną decyzję podjąć niemal w ostatniej chwili. – Musieliśmy planować wszystko w normalny sposób, by następni być gotowymi na każdy możliwy scenariusz, w miarę rozwoju sytuacji epidemiologicznej. Byliśmy w stałym kontakcie z różnymi urzędami i mamy spore szczęście w postaci wsparcia od naszych partnerów i sponsorów w najtrudniejszych momentach – podkreśla Painter.
– Kiedy mieliśmy jechać do Danii na DMŚJ, byliśmy w sytuacji, w której musieliśmy podpisać i potwierdzić produkcję wszystkiego, co było potrzebne na ten turniej, na 5 września. Wiedzieliśmy jednak, że dopiero 1 września rząd duński ogłosi, czy imprezy sportowe mogą się w ogóle odbywać – opowiada dyrektor zarządzający brytyjskiej kadry. – Musieliśmy zapewnić również zawodnikom odpowiednie warunki podróży, promy, przeloty, zakwaterowanie i posiłki, nim dowiedzieliśmy się, czy impreza w ogóle się odbędzie. Wspaniale było więc mieć całodobowe wsparcie partnera, który pomaga nam zarządzać podróżami, ATPI Sports Events – dodaje.
Na początku przechodzącego już powoli w przeszłość, roku, odbyło się spotkanie pomiędzy reprezentacją Wielkiej Brytanii a Australii. W międzypaństwowym meczu lepsza okazała się kadra Brytyjczyków. – Mam nadzieję, że uda się jak najszybciej ponownie rozegrać takie zawody. Chcielibyśmy w szczególności zapewnić takie doświadczenie młodym zawodnikom. Miło byłoby też pokonać Australię 2:0 – kończy Painter.
Źródło: gbspeedwayteam.com
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!