Saga o przynależności klubowej zdolnego żużlowca rodem z Ukrainy dobiega końca. Ustaliliśmy, że pierwszym klubem w seniorskiej karierze zawodnika będzie ROW Rybnik.
Trofimow junior urodził się na Ukrainie, ale z braku perspektyw na uprawianie tego sportu w kraju, wyjechał za granicę. Wspierany przez swojego ojca, byłego żużlowca, postanowił swoje żużlowe kroki szlifować w kraju nad Wisłą. Został zauważony przez Romana Jankowskiego, po czym dołączył do słynnej leszczyńskiej kuźni talentów. W lipcu 2017 roku otrzymał polskie obywatelstwo i mógł startować jako Polak w zawodach ligowych. Ze względu na to, że w Lesznie była bardzo duża i mocna konkurencja na pozycji juniora, zawodnik dostał pozwolenie na przenosiny do innego klubu.
Padło na lubelski Motor. Trofimow przez dwa lata skutecznie bronił barw tego klubu. Wiemy już, że dotychczasowy pracodawca wzmocnił się, ściągając na pozycję U-24 Dominika Kuberę z… Leszna. Historia zatoczyła koło. Stało się jasne, że Trofimow znowu będzie zmuszony poszukać sobie klubu lub zgodzić się na rolę rezerwowego, czekając na potknięcie świeżo upieczonego "Koziołka". Batalię o Ukraińca z polskim paszportem stoczyło parę klubów z eWinner 1 Ligi Żużlowej. Przypisywano go do Unii Tarnów, Cellfast Wilków Krosno czy wspomnianego wyżej ROW-u Rybnik. Jak się nam udało ustalić, to właśnie śląski klub będzie jego nowym pracodawcą. Młodemu zawodnikowi życzymy udanego wejścia w wiek seniorski.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!