Już jutro na toruńskiej Motoarenie wyłonimy najlepszego jeźdźca Starego Kontynentu. Szykuje się emocjonująca walka - w szczególności o złoty medal, ale również o awans do przyszłorocznego cyklu.
![]()
Robert Lambert i Leon Madsen – te dwie postaci będą zdecydowanie „na tapecie” środowego turnieju na Motoarenie. Brytyjczyka i Duńczyka dzielą zaledwie dwa „oczka” różnicy i prawdopodobnie to oni stoczą między sobą walkę o końcowy triumf w cyklu TAURON SEC 2020. Trzeci w „generalce” Grigorij Łaguta traci już siedem punktów do drugiego Madsena.
To właśnie reprezentant częstochowskich „Lwów” wygrał trzy z czterech rozegranych do tej pory turniejów cyklu. Mimo to, to Lambert jest na czele z „tylko” jednym triumfem. Dlatego o końcowym rozdaniu medali nie zdecyduje to, kto wygra wyścig finałowy i zainkasuje puchar za toruńską rundę. O złocie zadecyduje dyspozycja i skuteczność we wszystkich sześciu biegach imprezy. Właśnie ten fakt dodaje smaczku w zmaganiach składających się z kilku pojedynczych rund. W TAURON SEC mamy bowiem odwrotną sytuację niż w Speedway Grand Prix, gdzie ilość punktów do klasyfikacji generalnej dodawana jest w zależności od zajętego miejsca.
Kto ma większe szanse na końcowy triumf? Jeśli chodzi o doświadczenie, ta kwestia przemawia za Madsenem, jednak Lambert pokazał już niejednokrotnie, że może pojechać nawet powyżej oczekiwań. – W Toruniu, postaram się zdobyć jak najwięcej punktów, by pozostać na szczycie. To jest mój cel na kolejne zawody – powiedział po ostatnim turnieju Brytyjczyk.
Nie tylko rywalizacja o triumf w cyklu przysparzać będzie o emocje. Ciekawie wygląda sytuacja nieco niżej w tabeli, gdzie rozstrzygną się losy utrzymania w TAURON SEC. O to będzie walczyć m.in. Mikkel Michelsen, Bartosz Smektała, Nicki Pedersen i Timo Lahti, który w cyklu wystartował tylko ze względu na kontuzję Andrzeja Lebiediewa. Fin w gnieźnieńskiej rundzie zdobył aż czternaście „oczek” i był bardzo bliski końcowego zwycięstwa. Doświadczony Duńczyk zaś do pechowych może zaliczyć rundę w pierwszej stolicy Polski, gdyż tam przez upadek musiał wycofać się z walki o najwyższe cele.
Na toruńskiej Motoarenie z pewnością nie zabraknie emocji. Warto zarezerwować sobie czas od godziny 19:00. Tych kibiców, którzy nie będą mogli zjawić się w na obiekcie im. Mariana Rosego, zapraszamy do śledzenia relacji na żywo, którą przeprowadzi serwis speedwaynews.pl. Dostępna ona będzie TUTAJ.
Lista startowa:
1. Krzysztof Kasprzak (Polska)
2. Leon Madsen (Dania)
3. Robert Lambert (Wielka Brytania)
4. David Bellego (Francja)
5. Kai Huckenbeck (Niemcy)
6. Paweł Przedpełski (Polska)
7. Andriej Kudriaszow (Rosja)
8. Timo Lahti (Finlandia)
9. Mikkel Michelsen (Dania)
10. Bartosz Smektała (Polska)
11. Václav Milík (Czechy)
12. Nicki Pedersen (Dania)
13. Kacper Woryna (Polska)
14. Grigorij Łaguta (Rosja)
15. Peter Ljung (Sweden)
16. Michael Jepsen Jensen (Dania)
17. Igor Kopeć Sobczyński (Polska)
18. Norbert Krakowiak (Polska)
Źródło: inf. własna
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!
FINAŁ Indywidualnego Pucharu Polski 85-140cc w Wawrowie
Puchar MACEC w Pardubicach
4. runda Extraligi w Žarnovicy
