Torunianie zgodnie z oczekiwaniami mocno rozpoczęli sezon w eWinner 1. Lidze Żużlowej. W 3. kolejce walki na zapleczu PGE Ekstraligi podejmą KŻ Orzeł Łódź. Czy goście postawią opór w „jaskini lwa”?
Po raz ostatni kluby żużlowe z Torunia i Łodzi zmierzyły się ze sobą 21 września 1975 roku w Łodzi. Wówczas łódzka Gwardia uległa toruńskiej Stali w stosunku 30:48. Najlepiej punktującym zawodnikiem gospodarzy był Tadeusz Gortat (12), zaś wśród „Aniołów” najlepiej wypadli Adam Olkiewicz (10+1) i Jan Ząbik (9+2).
Mimo iż przez prawie 45 lat drużyny nie rywalizowały ze sobą to wątków toruńsko-łódzkich daleko nie trzeba szukać. Ojciec obecnego kapitana eWinner Apatora Toruń Adriana Miedzińskiego – Stanisław, jest wychowankiem łódzkiej Gwardii. Tuż po upadku żużla w mieście włókniarzy na jesieni 1980 roku przeszedł do Torunia.
Później, bo już drugiej dekadzie XXI wieku w barwach łódzkiego Orła występowali wychowankowie toruńskiego klubu m.in. Mariusz Puszakowski i Tomasz Chrzanowski, ale także na zasadzie wypożyczenia, czy w roli gościa: Emil i Kamil Pulczyńscy, Łukasz Przedpełski, Marcin Kościelski, w ubiegłym sezonie wypożyczony z Torunia – Kamil Marciniec.
Można także powiedzieć, że oba kluby zamieniły się krajowymi seniorami. W 2019 w toruńskich barwach startował Norbert Kościuch obecnie jeden z liderów Orła. Leszczynianin jednak nie otrzymał wielkiego zaufania i z reguły był zastępowany przez Jacka Holdera. W 30 biegach wywalczył 24 punkty i 7 bonusów, co dało mu średnią 1,033. Z kolei w barwach łódzkiego Orła w 2019 startował Tobiasz Musielak. W ubiegłorocznych rozgrywkach był liderem łódzkiego klubu, w 48 biegach zdobył 100 punktów i jeden bonus. Dało mu to średnią 2,104.
Torunianie mocno rozpoczęli ten sezon, najpierw na własnym torze ograli Car Gwarant Kapi Meble Budex Start Gniezno w stosunku 55:35, a następnie na wyjeździe Unię Tarnów 57:33. Łodzianie w inauguracyjnym starciu na swoim owalu wygrali z SK Lokomotivem Daugavpils 57:33, by potem polec w Bydgoszczy w starciu beniaminkiem różnicą czterech oczek.
W myśl reguły „zwycięskiego składu się nie zmienia” trener gospodarzy Tomasz Bajerski zdecydował się awizować na to spotkanie identyczny skład jak na pierwszy domowy mecz z gnieźnieńskim startem. Trener KŻ Orła – Adam Skórnicki w stosunku do poprzedniego spotkania decydował się jedynie na rotację numerów startowych juniorów. Lecz nie wykluczonym jest, że w składzie gości zadebiutuje wypożyczony z Fogo Unii Leszno Australijczyk – Brady Kurtz. Mógłby on jechać pod numerem 2, który w awizowanym zestawieniu pozostał wolny.
Mecz na toruńskiej Motoarenie im. Mariana Rose, będzie też starciem najskuteczniejszych zawodników w eWinner 1. Lidze Żużlowej. Bowiem obejrzymy szóstkę najwyżej sklasyfikowanych żużlowców rozgrywek: najlepszego do tej pory Rohana Tungate’a z Orła (2,818), drugiego Chrisa Holdera (2,700), trzeciego Jacka Holdera (2,700), czwartego Daniela Jeleniewskiego (2,556), piątego Wiktora Kułakowa (2,500) i szóstego Adriana Miedzińskiego (2,400).
Chociaż łodzianie indywidualnie sprawują się całkiem dobrze, a w Bydgoszczy przegrali bez wstydu, to sukcesem dla nich na toruńskim torze może być przekroczenie progu 40 punktów. Pomóc im może w tym Brady Kurtz, który do niedawna całkiem dobrze prezentował się na torach PGE Ekstraligi. Gospodarze z pewnością potraktują to spotkanie niezwykle poważnie, bowiem znają swój cel na ten sezon. Oczywiście jest nim rychły awans do PGE Ekstraligi.
Mecz eWinner Apatora Toruń z Orłem Łódź w sobotę 25 lipca o godzinie 14:00. Transmisję przeprowadzi stacja nSport+, a serwis speedwaynews.pl przeprowadzi relację LIVE z tej konfrontacji. Będzie ona dostępna TUTAJ. Kliknij, żeby zobaczyć tabelę biegową dla tego meczu.
Awizowane składy:
eWinner Apator Toruń:
9. Wiktor Kułakow
10. Jack Holder
11. Tobiasz Musielak
12. Adrian Miedziński
13. Chris Holder
14. Kamil Marciniec
15. Igor Kopeć-Sobczyński
Orzeł Łódź:
1. Norbert Kościuch
2.
3. Rohan Tungate
4. Marcin Nowak
5. Daniel Jeleniewski
6. Piotr Pióro
7. Mateusz Dul
źródło: inf. własna
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!