Polscy motocykliści to nie tylko żużlowcy. W SuperEnduro kilka lat temu swoich sił próbował Tomasz Gollob, a sukcesy na skalę światową odnosi Tadeusz „Taddy” Błażusiak. Są też i inni. Jeden z zawodników uprawiających tę dyscyplinę sportu przeżywa poważny dramat.
Emil Juszczak pochodzi z Limanowej i także rywalizuje w SuperEnduro na najwyższym poziomie. W swoim dorobku ma m.in. wicemistrzostwo świata, a w planach – rywalizację o jeszcze wyższe cele w tym roku. Na ten moment nie wiadomo jednak, czy w ogóle zdoła podjąć rękawicę. Wszystko dlatego, że skradziony został bus z jego dwoma motocyklami!
Do zdarzenia doszło w nocy z piątku na sobotę, pomiędzy godziną 23:00 a 5:00, w miejscowości Strzegowo w pobliżu Warszawy. Sprzed hotelu, w którym przebywał Emil Juszczak, zniknął charakterystyczny żółty bus, w którym znajdowały się dwa motocykle. Jeden z nich był zupełnie nowy, szykowany właśnie na nadchodzące mistrzostwa.
Za wskazanie sprawcy zawodnik oferuje nagrodę w wysokości 8000 złotych.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!