Zwycięstwem Romana Lachbauma zakończyła gdańska eliminacja do finału IMEJ. Rosjanin był bezkonkurencyjny. Obok niego na podium stanęli Jakub Miśkowiak i Daniel Bewley. Zawody zostały jednak przerwane po 12 wyścigach.
Od samego rana w Gdańsku było pochmurnie, a w wielu częściach miasta padał deszcz. Rozegranie sobotnich zawodów stało pod znakiem zapytania. W okolicach stadionu im. Zbigniewa Podleckiego było jednak sucho, a prognozy pogody przewidywały opady dopiero w okolicach 12, biegu. Akurat tyle organizatorzy potrzebowali, aby wyniki turnieju zostały oficjalnie zaliczone. Pierwsze krople deszczu pojawiły się już przed startem do wyścigu 10., by po chwili przerodzić się w potężną ulewę. Tym samym stało się jasne, że nie uda się rozegrać wszystkich 20 biegów.
Zanim jednak pogoda postanowiła popsuć szyki żużlowcom, nielicznie zgromadzona publiczność miała okazję obejrzeć kilka ciekawych wyścigów. Na gdańskim torze szalał Roman Lachbaum, który imponował refleksem pod taśmą i był bardzo szybki na dystansie. Rosjanin pojawił się na torze trzy razy i tyle samo razy mijał linię mety na pierwszym miejscu. Kroku starali się mu dotrzymać Polacy. Z bardzo dobrej strony pokazali się Jakub Miśkowiak, Mateusz Cierniak oraz niespodziewanie Michał Curzytek. Na słowa uznania zasłużył przede wszystkim reprezentant Power Duck Iveston PSŻ-u Poznań. Na zawody przyjechał jako rezerwowy, a na skutek wycofania się z nich Lukasa Baumanna, dostał szansę startu i w pełni ją wykorzystał. 17-latek dwa razy wyjeżdżał na tor i dwa razy zwyciężał. To wystarczyło do piątego, ostatniego premiowanego awansem miejsca. Podobny „dar losu” wykorzystał Mateusz Cierniak. Tarnowianin wskoczył do głównej obsady turnieju w miejsce Holendra Jarno De Vriesa, który nie pojawił się nad polskim morzem. Wychowanek UKS Jaskółek Tarnów zakończył zawody z dorobkiem 7 punktów, co pozwoliło mu zająć czwarte miejsce. Widowiskową jazdę zaprezentował – dość niespodziewanie – nieznany zbyt dobrze fanom żużla w naszym kraju, Władimir Bogna. Rosjanin w każdym swoim starcie ambitnie walczył z rywalami, a jego walka na łokcie w biegu 3. z Olegiem Michaiłowem dostarczyła sporych emocji.
Tor w Gdańsku nie należał dziś do najłatwiejszych i sprawiał sporo problemów młodym zawodnikom. O ile bardziej utytułowani zawodnicy, tacy jak Daniel Bewley (zakończył zawody na drugim miejscu) czy wspomniani już Lachbaum i Miśkowiak nie mieli problemów z płynną jazdą, tak ci z mniejszym doświadczeniem już tak łatwo nie mieli. Już w drugim biegu na tor upadł Lukas Baumann. Niemiec był zdolny do dalszej jazdy, ale postanowił z niej zrezygnować. Na podobny krok zdecydował się Patrik Mikel. Czech w prawdzie nie zanotował żadnego upadku, ale po swoim pierwszym starcie zaczął uskarżać się na problemy zdrowotne i nie zobaczyliśmy go już na torze.
Gdańskich fanów speedwaya z pewnością rozczarował brak awansu do finału Karola Żupińskiego i Denisa Zielińskiego. O ile obaj nie należeli do faworytów sobotniego turnieju, to po cichu można było liczyć na małą niespodziankę w ich wykonaniu. Bliższy awansu do czołowej piątki był wychowanek gdańskiego Wybrzeża, ale w swoim ostatnim starcie zanotował upadek, czym ostatecznie przekreślił swoje szanse na zajęcie miejsca w ścisłej czołówce.
Ostatecznie zawody zakończone zostały po dwunastu gonitwach. Deszcz, który zaczął padać po biegu 10. sprawił, że na torze pojawiły się spore ilości błota i kałuż. Jury zawodów, z sędzią na czele, dość długo naradzało się z zawodnikami, ale ostatecznie uznano wspólnie, że dalsza jazda mija się z celem.
Z awansu do finału, który zostanie rozegrany 31 sierpnia w Równem, cieszyli się Roman Lachbaum, Jakub Miśkowiak, Daniel Bewley, Mateusz Cierniak oraz Michał Curzytek. Rezerwowym będzie reprezentant Niemiec, Daniel Möser.
Wyniki:
1. Roman Lachbaum (Rosja) (3,3,3) 9
2. Jakub Miśkowiak (Polska) (3,3,2) 8
3. Daniel Bewley (Wielka Brytania) (2,2,3) 7
4. Mateusz Cierniak (Polska) (3,2,2) 7
5. Michał Curzytek (Polska) (3,3) 6
—-
6. Dominik Möser (Niemcy) (0,3,2) 5 – rezerwowy w finale
—-
7. Władimir Bogma (Rosja) (3,W/U,2) 5
8. Oleg Michaiłow (Łotwa) (1,1,3) 5
9. Karol Żupiński (Polska) (2,2,U) 4
10. Leon Flint (Wielka Brytania) (1,2,1) 4
11. Nathan Greaves (Wielka Brytania) (2,0,1) 3
12. Denis ZIeliński (Polska) (2,1,0) 3
13. Ernest Matjuszonok (Łotwa) (1,0,1) 2
14. Gaétan Stella (Francja) (0,1,1) 2
15. Andrij Rozaluk (Ukraina) (1,0,0) 1
16. Lukas Baumann (Niemcy) (W/U,-,-) 0
17. Patrik Mikel (Czechy) (D,NS,NS) 0
Bieg po biegu:
1. Lachbaum, Bewley, Flint, Möser
2. Cierniak, Żupiński, Rozaluk, Baumann (W/U)
3. Bogma, ZIeliński, Michaiłow, Stella
4. Miśkowiak, Greaves, Matjuszonok, Mikel (D)
5. Möser, Żupiński, Stella, Matjuszonok
6. Curzytek, Flint, Bogma (W/U)
7. Miśkowiak, Bewley, ZIeliński, Rozaluk
8. Lachbaum, Cierniak, Michaiłow, Greaves
9. Curzytek, Möser, Greaves, ZIeliński
10. Michaiłow, Miśkowiak, Flint, Żupiński (U)
11. Bewley, Cierniak, Stella
12. Lachbaum, Bogma, Matjuszonok, Rozaluk
źródło: inf. własna
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!