Kolejarz Opole pozyskał czwartego zawodnika, który kwalifikuje się do startów na pozycji młodzieżowej. Nowym reprezentantem w kadrze Mirosława Korbela został Mateusz Adamczewski.
Wychowanek Stali Toruń w minionym sezonie wystąpił w czterech spotkaniach Iveston PSŻ-u Poznań, w których na tor wyjeżdżał piętnastokrotnie i zdobył trzy punkty z dwoma bonusami. Teraz będzie zdobywał punkty dla innego drugoligowego ośrodka. – W klubie z Poznania nie miałbym tyle możliwości do startów, co w Opolu. Tutaj będę miał dobre perspektywy na rozwój. Oprócz tego działacze z Opola zapewnią mi sprzęt, na którym będę mógł startować. W ubiegłym sezonie klub z Poznania również pomagał mi sprzętowo, dostałem jeden motocykl, jednak nie był to sprzęt, na którym mógłbym rywalizować na równi z innymi zawodnikami – mówi nowy nabytek opolskiego klubu.
– Współpraca z poznańskim klubem układała się bardzo dobrze. Miałem dobry kontakt z trenerem Tomaszem Bajerskim. Kibice byli wyrozumiali i wspierali mnie. Koledzy z drużyny również mi pomagali. Szczególnie dziękuje Marcelowi Kajzerowi, który na treningach pomagał mi tylko jak mógł. Praktycznie na każdym treningu wsiadał na mój motocykl i robił kółka po torze, by później pomóc mi w dobraniu odpowiednich ustawień na poznański tor.
Żużlowiec stawia sobie ambitne cele, aby dobra postawa w zawodach młodzieżowych przełożyła się na skuteczną walkę o miejsce w ligowym składzie. Będzie o to jednak piekielnie trudno, bowiem opolanie zatrzymali Jarosława Krzywosza, a ponadto ściągnęli w ramach instytucji gościa Przemysława Liszkę i Patryka Wojdyło. A jakie inne plany towarzyszą Adamczewskiemu? – Nie mam jakichś szczególnych celów. Chcę jeździć jak najwięcej, zrobić krok do przodu, ponieważ w tym sezonie nie poczyniłem praktycznie żadnych postępów – dodaje na łamach klubowej witryny klubu ze stolicy polskiej piosenki.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!