Greg Hancock jest jednym z kilkunastu obcokrajowców, którzy parafowali kontrakt na starty w szwedzkiej Elitserien. Problemów ze znalezieniem klubu w kraju Trzech Koron nie miał także jego syn - Wilbur.
Greg Hancock na brak jazdy w sezonie 2019 z pewnością nie będzie mógł narzekać. Amerykanin związał się umowami na starty w dwóch ligach – Nice 1. Lidze Żużlowej oraz szwedzkiej Elitserien, gdzie w barwach Dackarny Målilla będzie klubowym partnerem m.in. Macieja Janowskiego, Patryka Dudka, Kacpra Gomólskiego oraz Artura Czai. Dodatkowo powalczy o swój piąty tytuł Indywidualnego Mistrza Świata. Zatem z pewnością będzie mocno zapracowany, a w ślad za ojcem idzie Wilbur Hancock.
Trzynastolatek dotychczas ścigał się w klasie 80-125cc startując w wielu imprezach mini żużlowych w Szwecji. O jednym z występów Wilbura Hancocka informowaliśmy pod koniec czerwca, kiedy to w Målilli wywalczył dziesięć punktów i poprowadził Rospiggarnę Hallstavik do jednego z wielu tegorocznych zwycięstw. W jego ekipie świetnie spisała się wówczas Sofia Szoges, która wywalczyła dziewięć punktów. Teraz młody Hancock przesiada się na maszyny o pojemności 250cc i nadal będzie startował w Rospiggarnie. – Jestem bardzo szczęśliwy, że będę mógł nadal startować w tym klubie. Mam wiele wspaniałych wspomnień związanych z minionym sezonem, więc tym bardziej nie mogę się doczekać kolejnego! – przekazał w mediach społecznościowych Wilbur.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!