Włodarze Indianerny Kumla powoli mogą kończyć budowanie składu na sezon 2019. Choć sezon w Szwecji wciąż trwa, działacze podpisali już kilka kontraktów na przyszłoroczny sezon.
Tegoroczny sezon dla Tai'a Woffindena nie należał do łatwych. Choć zaliczył on piętnaście ligowych spotkań na swoim koncie, to bronił w tym roku barw dwóch klubów. Rozpoczynał zmagania w zespole z Avesty, lecz z Masarną rozstał się z powodu zaległości finansowych klubu wobec jego osoby. Dołączył do Indianerny Kumla, a teraz zdecydował się podpisać nowy kontrakt. Sezon w Elitserien skończył ze średnią biegopunktową 2,143. Złożyło się na to 165 oczek w 77 biegach.
– Podoba mi się bezpośredni i uczciwy sposób działania klubu, od pracy zespołowej po negocjacje kontraktowe. Naprawdę nie mogę się doczekać nowego sezonu, aby jeszcze bardziej zaangażować się w zespół. Chcemy dać fanom jak najlepsze show! – mówi Tai Woffinden.
W sezonie 2019 Brytyjczyk będzie łączył starty w Kumli z jazdą w lidze polskiej (najpewniej nadal w Betard Sparcie Wrocław) oraz cyklu FIM Speedway Grand Prix. Żużlowiec na nowy sezon Elitserien stawia sobie jasny i klarowny cel, który może zadowolić kibiców tejże ekipy. – Jeździmy, aby wygrywać w każdym meczu, więc cel jest całkiem jasny – złoto Drużynowych Mistrzostw Szwecji – dodaje żużlowiec na łamach strony klubowej Indianerny.
Woffinden to czwarty zawodnik w kadrze Indianerny na nowy sezon. W ubiegłym roku dwuletnią umowę parafował Piotr Protasiewicz, a w ostatnich dniach włodarze poinformowali o przedłużeniu kontraktów z Kennethem Bjerre i Andersem Thomsenem.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!