Już jutro odbędą się pierwsze zawody półfinałowe w ramach turnieju Premiership Knock Out Cup. O godzinie 20:30 czasu polskiego Swindon Robins podejmie King's Lynn Stars.
Argument na to, że zawody powinny być wyrównane? Te dwa zespoły mierzyły się w trwającym sezonie już czterokrotnie i póki co bilans małych punktów w tych pojedynkach to… 180:180. Poprzednie mecze są już jednak historią i o awansie do finału zadecydują dwa najbliższe spotkania. Pierwsze z nich odbędzie się jutro, a rewanż w King's Lynn zaplanowano na 17 września. Zwycięzca spotka się w finale z triumfatorem pary Belle Vue Aces-Somerset Rebels.
W jutrzejszych zmaganiach zaprezentuje się jeden Polak. Pod numerem 4 w składzie gospodarzy znajduje się Tobiasz Musielak. To dla niego jedna z ostatnich szans, którą otrzyma na Wyspach w tym sezonie. Rudziki nie mają już bowiem szans na awans do fazy play-off Premiership i oprócz zawodów pucharowych został im do objechania tylko jeden mecz rundy zasadniczej. Jutrzejsze zadanie nie będzie proste, bowiem Gwiazdy są według tabeli najlepszą drużyną startującą obecnie w lidze angielskiej.
Awizowane składy:
Swindon Robins:
1. Troy Batchelor
2. Adam Ellis
3. David Bellego
4. Tobiasz Musielak
5. Nick Morris
6. Zach Wajtknecht
7. Jack Smith
King's Lynn Stars:
1. Robert Lambert
2. Erik Riss
3. Tyron Proctor (z/z)
4. Thomas Joergensen
5. Niels-Kristian Iversen
6. Michael Palm Toft
7. Simon Lambert
Źródło: swindonrobins.co
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!