Przed drużyną ekantor.pl Falubazu Zielona Góra niezwykle trudne spotkanie. W niedzielę, jej rywalem będzie lider PGE Ekstraligi, Fogo Unia Leszno. Zielonogórzanie, chcąc myśleć o spokojnym utrzymaniu w elicie, muszą pokonać "Byki". Pomóc w tym ma debiutant, Mads Hansen.
Jak dotychczas, ekantor.pl Falubaz nie korzystał jeszcze z funkcji zawodnika rezerwowego. W początkowej fazie sezonu, pod numery 8/16 wpisywany był do programu co prawda Mateusz Tonder, ale swojej szansy wówczas nie dostał. Następnie, kiedy kontuzji doznał Alex Zgardziński i 19-latek wskoczył do podstawowego zestawienia, trener Adam Skórnicki regularnie decydował się na skład siedmioosobowy.
Zmieni się to jednak z najbliższym spotkaniu zielonogórzan, kiedy to ich rywalem będzie Fogo Unia Leszno. Jak poinformował klub z "Winnego Grodu", pod numerem "16" w składzie pojawi się Mads Hansen. Dla 18-letniego Duńczyka będzie to pierwsza okazja do występu w polskiej lidze.
Choć trudno przypuszczać, że Hansen na tor wyjedzie już w początkowej fazie spotkania, to jednak nie jest wykluczone, iż w drugiej jego części zmieni któregoś ze starszych kolegów. Ekantor.pl Falubaz ma bowiem w tym sezonie wyraźny problem z obsadzeniem numeru 2/10. W pierwszych meczach swoją szansę zmarnował Kacper Gomólski, a następnie niewiele lepiej spisywał się Jacob Thorssell. Ostatecznie sztab szkoleniowy zdecydował się w ostatnim przed ligową przerwą pojedynku powrócić do wariantu z wychowankiem Startu Gniezno. I choć ten sprawdził się w stu procentach, bo "GinGer" zdobył pięć punktów i dwa bonusy, to jednak jego forma cały czas stanowi swego rodzaju niewiadomą.
Kibice Falubazu mają prawo wierzyć, że utalentowany Mads Hansen dobrze wpisze się do drużyny. W ostatnich tygodniach jego forma regularnie zwyżkuje. Najpierw, na torze w czeskich Pardubicach, z dorobkiem dziesięciu punktów awansował do finału indywidualnego Pucharu Europy do lat 19., a następnie w słowackiej Żarnowicy, poprowadził swoją reprezentację do srebrnego medalu w rywalizacji par, zapisując przy swoim nazwisku aż 13 "oczek". Wynik 18-latka mógł być zresztą jeszcze lepszy, ale w pierwszym swoim starcie zanotował on defekt na prowadzeniu.
Wczoraj Hansen otrzymał szansę debiutu przed zielonogórską publicznością. W sparingowym pojedynku ekantor.pl Falubazu z Speed Car Motorem Lublin, reprezentant kraju Hamleta odjechał trzy wyścigi i wywalczył w nich 4 punkty, wygrywając nawet ostatni bieg meczu. W pokonanym polu Mads Hansen pozostawił wtedy przede wszystkim Sama Mastersa i Kacpra Gomólskiego, co jest dobrym prognostykiem przed niedzielnym spotkaniem ligowym z Unią Leszno.
Czy zatem młody Duńczyk jest w stanie uratować zmagającą się ze sporymi problemami drużynę ekantor.pl Falubazu? Z pewnością jego ewentualny debiut będzie języczkiem u wagi całego spotkania "Myszy" z "Bykami".
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!