Kacper Gomólski po udanym sezonie w Nice 1. Lidze Żużlowej zdecydował się na powrót do PGE Ekstraligi. 25-letni żużlowiec podpisał kontrakt z Falubazem Zielona Góra i miał pełnić funkcję zawodnika tzw. drugiej linii. Sprawy od początku sezonu nie potoczyły się jednak po myśli popularnego "Gingera".
Kompletnie zawiódł oczekiwania kibiców już na inaugurację. Falubaz minimalnie przegrał w Tarnowie, a na dobrze sobie znanym torze Gomólski zdobył tylko 3 punkty. Niewiele lepiej było tydzień później w domowym starciu z MRGARDEN GKM-em Grudziądz. Po tym spotkaniu wychowanek Startu Gniezno stracił miejsce w składzie na rzecz Jacoba Thorssella. Szwed na początku potrafił sprostać oczekiwaniom i zdobywał ważne punkty, ale w ostatnich tygodniach jego forma uległa pogorszeniu. Adam Skórnicki postanowił wrócić do Gomólskiego i dał mu szansę w derbach Ziemi Lubuskiej. Zielonogórzanie wysoko przegrali, a awizowany pod jedynką krajowy senior kompletnie nie sprawdził się jako prowadzący parę i w trzech startach zdobył tylko punkt z bonusem. Pozwoliło mu to przekroczyć próg ośmiu punktów i brama do wypożyczenia została zamknięta.
Młodszy z braci Gomólskich mógł po kilku miesiącach przerwy wrócić do Gdańska, ale niechętny do podjęcia rozmów był klub z Zielonej Góry. W ekipie Zdunek Wybrzeża miałby pewne miejsce w składzie, ponieważ słabo spisuje się Michał Szczepaniak. Orzeł Łódź też nie pogardziłby zawodnikiem, które karierę rozpoczynał w pierwszej stolicy Polski. Teraz temat jest już zamknięty.
Co teraz pozostaje 25-letniemu żużlowcowi? Zacisnąć zęby i powalczyć o pozostanie w składzie. Skórnicki ponownie wyciągnął do niego pomocną dłoń, ponieważ nie pominął go przy wystawianiu awizowanego składu na niedzielny mecz z Betard Spartą Wrocław. Może starcie z wrocławianami będzie dla Gingera przełomem w tym sezonie i wspomoże zielonogórski klub? Gomólski pokazywał już wielokrotnie, że potrafi się ścigać. Jest wicemistrzem świata juniorów, a takiego sukcesu nie zdobywa się przez przypadek.
Źródło: własne
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!