Martin Vaculik w tym roku zadebiutuje w rozgrywkach SGB Premiership w barwach Leicester Lions.
Słowak podpisał swój pierwszy kontrakt z klubem brytyjskim w celu wzniesienia swojej kariery na wyższy poziom, po trzech udanych sezonach w Speedway Grand Prix. Vaculik w poniedziałek o 20:30 stanie naprzeciw drużynie Jasona Doyla, mistrza świata i nowego lidera ekipy Somerset Rebels. 27-letni zawodnik przyznał. – Cieszę się, że będę częścią Leicester Lions. Początek sezonu będzie ciężki, ale właśnie dlatego chcę ścigać się w Wielkiej Brytanii. Rozmawiałem z wieloma ludźmi i pojawiło się uczucie, mówiące iż ten tor pomoże mi w ulepszeniu mojego stylu jazdy. Będzie to miało dobry wpływ na moją karierę. Mamy dobrą drużynę i jestem zadowolony, że jest z nami menadżer Simon Stead, ponieważ dobrze się już znamy. Wszystkie tory brytyjskie różnią się znacznie od europejskich. To będzie ważne dla mojej kariery i pozwoli mi wzbogacić moje doświadczenie.
Za Vaculikiem, który poślubił piękną czeską aktorkę Kristinę Turjanovą, pracowita zima ze względu na dziecko, nowe mieszkanie i oczywiście treningi kondycyjne. Martin przyznaje, iż cieszy się, że może zamienić pieluszki na Grand Prix. – To była ciężka zima, ze względu na dziecko, nowe mieszkanie i treningi. Dzieci to dodatkowa odpowiedzialność i oczywiście inspiracja. Pochłaniają wiele energii, ale zwracają ją na inny sposób. Męczą Cię fizycznie, ale psychicznie dają Ci jeszcze więcej dobrego. Ponowne bycie z dala od rodziny będzie ciężkie, kiedy rozpocznie się sezon. Mam dobrze rozplanowane życie rodzinne, jednak być może miło będzie powrócić do czyszczenia motocykli, a nie pieluszek. Faza treningowa nie jest łatwa, ale ją lubię. Lubie życie żużlowe i sposób, w jaki muszę być temu oddany. Jeżdżę na rowerze, ćwiczę na siłowni, jest fajnie, chociaż ciężko – zakończył zawodnik urodzony w Żarnowicy.
Źródło: leicesterlions.co
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!