Transferowa karuzela powoli się rozpędza. Nowy klub znalazł Oliver Berntzon.
Oliver Berntzon ma za sobą trudny sezon. Po ostatnim meczu dla Moonfin Malesy Ostrów ze łzami w oczach żegnał się z kibicami klubu, który leży bardzo blisko jego serca. Szwed otoczenie zmieni nie tylko w Polsce. W kraju nad Wisłą jest na celowniku klubów Metalkas 2. Ekstraligi.
Piątkowego poranka potwierdziło się, że Berntzon nie będzie dłużej zawodnikiem Lejonen Gislaved w Bauhaus-ligan. Szwedzki zawodnik w 2026 roku będzie reprezentować barwy Indianerny Kumla. 32-latek jest trzecim zawodnikiem ogłoszonym przez „Indian” jako żużlowiec klubu z Kumli. Do tej pory byli to Amerykanin – Luke Becker oraz rodak Berntzona, junior Rasmus Karlsson.
Na temat transferu wypowiedział się sam zainteresowany. – Do Kumli zawsze lubiłem przyjeżdżać, mają tu fajny tor. Podoba mi się, jak klub funkcjonował i rozwijał się w ostatnich latach. Zawsze też miałem wrażenie, że atmosfera pomiędzy Peterem, a zespołem była wzorowa. – powiedział na łamach indianerna.nu Oliver Berntzon
Transfer szwedzkiego żużlowca skomentował również menadżer drużyny z Kumli – Peter Johansson. – Oliver to klasowy zawodnik. Często był trudnym, a czasem irytująco dobrym rywalem, ale jednocześnie zawsze radosnym, miłym i pełnym szacunku człowiekiem, zarówno przed, jak i po meczu – tak o Berntzonie mówi Johansson
Aktualna kadra Indianerny Kumla na sezon 2026:
– Rasmus Karlsson (Szwecja)
– Luke Becker (USA)
– Oliver Berntzon (Szwecja)
Oliver BerntzonAby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!