Coraz więcej wskazuje na to, że spotkanie w Lesznie pomiędzy FOGO Unią a Hunters PSŻ Poznań może zostać opóźnione. Winne oczywiście są opady deszczu, które krążą wokół stadionu. Działacze czekają na decyzję.
Leszczynianie zgodnie z przewidywaniami przedsezonowymi walczą o awans do PGE Ekstraligi. Ekipa prowadzona przez Rafała Okoniewskiego rozegrała dziesięć spotkań z czego przegrała tylko jedno. Dość zaskakująco uległa ona na wyjeździe drużynie Cellfast Wilków Krosno, jednak można to uznać jako zwykły wypadek przy pracy. W pozostałych spotkaniach pewnie zwyciężali i mają na swoim koncie dwadzieścia jeden punktów. Daje im to drugą pozycję w tabeli Metalkas 2. Ekstraligi.
Wszystko dlatego, że mają odjechane o jedno spotkanie mniej od Abramczyk Polonii Bydgoszcz. Ekipa Tomasza Bajerskiego ma jednak tylko punkt przewagi co zwiastuje rychłą zmianę fotela lidera. Wszystko zależy od dzisiejszego starcia faworyzowanych leszczynian z piątą obecnie drużyną ligi – Hunters PSŻ Poznań. Jeśli zwyciężą to zapewnią sobie również bonus co w ostatecznym rozrachunku dałoby im dwa punkty przewagi nad ekipą znad Brdy.
Emocje w leszczyńskim obozie z pewnością są wyczuwalne, będą jednak musieli tonować nastroje. Istnieje bowiem możliwość, że spotkanie się opóźni. Poinformowała o tym FOGO Unia Leszno za pośrednictwem platformy X. Dodali, że czekają na werdykt odnośnie zdjęcia plandeki i dalszych losów spotkania. Według prognoz ma przestać padać w okolicach godziny 18:00.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!