Energa Wybrzeże Gdańsk spadło w tym sezonie do Krajowej Ligi Żużlowej. Jednak na ostateczną decyzję co do spadku, kibice nadal czekają. Tymczasem klub aktywnie działa w social media. Czego możemy się spodziewać?
Idzie nowe?
Energa Wybrzeże Gdańsk nie zapewniło sobie utrzymania w Metalkas 2. Ekstralidze drogą sportową w sezonie 2024. Jednak szanse na występ zespołu z Gdańska na zapleczu Ekstraligi w sezonie 2025 wcale nie są zerowe. Wiele zależeć będzie od sytuacji w drużynach z Łodzi i Tarnowa. Orzeł pomimo zapewnienia sobie utrzymania, wraz z końcem sezonu utracił sternika. Na ten moment brakuje osób chętnych na podjęcia się prowadzenia żużlowej drużyny w Łodzi. Jednocześnie zwycięzca tegorocznych rozgrywek Krajowej Ligi Żużlowej, Unia Tarnów, dalej boryka się z problemami ,,papierkowymi”. Jak do tej pory oprócz odejścia Eryka Jóźwiaka zespół z Gdańska milczał w kontekście przyszłego sezonu. Jednak to się ostatnio zmieniło.
Biała flaga?
Dnia drugiego października, Energa Wybrzeże Gdańsk zamieścił na swoich mediach społecznościowych dziwny obrazek. Dziwne jest to, że jedyne co widnieje na grafice to białe tło. Dosłownie nic tam nie było. Takie zdjęcie pojawiło się zarówno na Instagramie, jak i Facebooku drużyny z Gdańska. Zdjęcie to zostało nawet ustawione jako zdjęcie w tle na Facebooku Energa Wybrzeża Gdańsk. Co ciekawe klub zablokował możliwość dodawania komentarzy pod tą grafiką na Facebooku. Jednak komentować zdjęcie można było na Instagramie. Możemy tam przeczytać następujące komentarze: ,,Biała flaga, poddajecie się?”, ,,Oby to nie sygnalizowało poddania się…” czy ,,Odchodzimy”. Kibiców ewidentnie zmartwił taki stan rzeczy.
Światełko w tunelu?
Dzień później nastąpiła aktualizacja. Klub ponownie dodał białą planszę, jednak tym razem dodano do niej kilka elementów. Przede wszystkim w prawym dolnym rogu ekranu znaleźć możemy logo grup Energa oraz Orlen. Jest to ewidentnie znak, że firmy te niezależnie, w jakiej formie zamierzają wspierać klub z Gdańska. Na środku grafiki możemy również zauważyć rozmazany element. Sugeruje to nam, że Energa Wybrzeże Gdańsk zamierza wkrótce coś ogłosić. Jednak tempo, w jakim ogłaszają zmiany, jest bardzo ,,spokojne” a kibicom kończy się cierpliwość. Post ten na Facebooku zbiera głównie prześmiewcze komentarze. Fani krytykują sposób prowadzenia mediów społecznościowych klubu żużlowego z Gdańska. Jeden z internautów napisał: ,,Zacząłem ekran telefonu czyścić bo, myślałem, że brudny jest” piszę jeden z komentujących.
Nowa twarz?
Warto zauważyć, że najnowsze dwa posty z tajemniczymi grafikami polubił jeden z zawodników. Mowa tu o Danielu Kaczmarku, który w sezonie 2024 reprezentował barwy Orła Łódź. Kaczmarek jeździł już w Gdańsku i to niedawno, bo w roku 2023. Czyżby była to część tej niecodziennej kampanii marketingowej? Być może jest to jedynie zbieg okoliczności i należy podejść do tego z dużym dystansem. Jednak należy pamiętać, że Orzeł Łódź dalej nie jest pewny startu w lidze. Jednocześnie Kaczmarek na pewno będzie szukał zatrudnienia na poziomie Metalkas 2. Ekstraligi żużlowej.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!