Ultrapur Start Gniezno pokonał w rewanżowym meczu finałowym Krajowej Ligi Żużlowej. Czteropunktowe zwycięstwo nie wystarczyło jednak do odrobienia strat z pierwszego pojedynku i to Unia Tarnów awansowała do Metalkas 2. Ekstraligi.
Ultrapur Start Gniezno wygrał fazę zasadniczą tegorocznych rozgrywek Krajowej Ligi Żużlowej. Żużlowcy z pierwszej stolicy Polski bez większych problemów wyeliminowali również w półfinale Kolejarz Opole. W pojedynku finałowym nie było jednak już tak przyjemnie. W pierwszej odsłonie dwumeczu Unia Tarnów zwyciężyła na własnym torze 51:38 i przed rewanżem wypracowała sobie trzynastopunktową zaliczkę.
Przed żużlowcami Startu Gniezno stało więc niezwykle trudne zadanie. Bardzo licznie zgromadzona na stadionie publiczność nie traciła jednak nadziei. Natomiast już po pierwszej serii startów wszyscy przekonali się, że odrabianie strat wcale nie będzie łatwe i przyjemne. Mało tego, z czasem to goście zaczęli wychodzić na prowadzenie. Po ósmym biegu urosło one do sześciu punktów.
Kontuzja Fajfera i koniec marzeń
Wcześniej, w szóstym biegu na pierwszym łuku upadł Kevin Fajfer. Skutki tego zdarzenia początkowo nie wydawały się zbyt poważne, jednak później zawodnik Startu zmuszony był do wycofania się z zawodów z powodu urazu nogi.
Szanse na awans Startu Gniezno malały z biegu na bieg. Nadzieję na cud przedłużał Sam Masters. Australijczyk imponował formą, a w dziewiątej gonitwie ustanowił nowy rekord gnieźnieńskiego toru. Gnieźnianie przebudzili się w drugiej fazie zawodów, jednak stało się to zdecydowanie za późno. Mimo kilku wygranych drużynowo biegów przez gospodarzy, to tarnowianie cieszyli się z pewnego awansu jeszcze przed biegami nominowanymi.
Dwie ostatnie gonitwy dnia pozbawione były już stawki i walki o awans. Przyniosły one jednak ciekawe ściganie. Ostatecznie spotkanie zakończyło się zwycięstwem Ultrapur Startu Gniezno w stosunku 48:42. Ostateczny rezultat dwumeczu finałowego wyniósł 93:86 dla Unii Tarnów.
Sam Masters kontra równa Unia Tarnów
Wśród seniorów Startu Gniezno ciężko wyróżnić kogokolwiek poza wspomnianym Samem Mastersem. Australijczyk zdobył dziś 17 punktów w sześciu startach. Dobre wrażenie pozostawił także młodzieżowiec Mikołaj Czapla, który ani razu nie przyjechał do mety na ostatnim miejscu, a za swoimi plecami pozostawił m.in. Timo Lahtiego czy Adriana Cyfera. To drugi z rzędu przegrany finał Startu Gniezno. Drużyna z pierwszej stolicy Polski w ubiegłym roku musiała uznać wyższość Stali Rzeszów.
W drużynie Unii Tarnów wyróżnić należy równą postawę całej drużyny. Warto także podkreślić, że w obu meczach finałowych stosowane było zastępstwo zawodnika za Daniela Jeleniewskiego. Dzisiaj „ZZ” przyniosło aż 11 punktów! Oznacza to, że zawodnicy zastępujący „zgubili” zaledwie jedno „oczko”.
Awans Unii Tarnów ze strony sportowej w pełni się należy. Radość z niego była jednak umiarkowana. Pojawia się bowiem wiele głosów o ogromnych problemach finansowych i organizacyjnych w Tarnowie. Klub ten kilkanaście dni temu otrzymał negatywną rekomendację od PGE Ekstraligi. Miejmy jednak nadzieję, że i tym razem zwycięży sport i ostatecznie Unia Tarnów otrzyma zezwolenie na wywalczone starty w Metalkas 2. Ekstralidze.
Wyniki:
Ultrapur Start Gniezno: 48 (93)
9. Hubert Łęgowik (0,1*,-,3,1*) 5+2
10. Casper Henriksson (1*,2,0,2,-) 5+1
11. Sam Masters (2,3,3,3,3,3) 17
12. Villads Nagel (1*,0,1,2*,2) 6+2
13. Kevin Fajfer (2,W,1,-) 3
14. Patryk Budniak (1,2,0) 3
15. Mikołaj Czapla (3,2,1,1*,2*) 9+2
Unia Tarnów: 42 (86)
1. David Bellego (1,1,1*,0,3,3) 9+1
2. Marko Lewiszyn (0,3,3,2,2,0) 10
3. Daniel Jeleniewski ZZ
4. Adrian Cyfer (3,3,1*,2*,1,1) 11+2
5. Timo Lahti (3,2,3,2,0,-) 10
6. Jan Heleniak (2,0,0,0) 2
7. Miłosz Grygolec (0,0,0) 0
Bieg po biegu:
1. (62,41) Cyfer, Masters, Bellego, Łęgowik 2:4 (2:4)
2. (66,59) Czapla, Heleniak, Budniak, Grygolec 4:2 (6:6)
3. (63,38) Lahti, Fajfer, Nagel, Lewiszyn 3:3 (9:9)
4. (63,45) Cyfer, Budniak, Henriksson, Heleniak 3:3 (12:12)
5. (65,82) Masters, Lahti, Cyfer, Nagel 3:3 (15:15)
6. (65,68) Lewiszyn, Czapla, Bellego, Fajfer (W) 2:4 (17:19)
7. (65,40) Lahti, Henriksson, Łęgowik, Grygolec 3:3 (20:22)
8. (66,16) Lewiszyn, Cyfer, Fajfer, Budniak 1:5 (21:27)
9. (61,80) Masters, Lewiszyn, Bellego, Henriksson 3:3 (24:30)
10. (65,12) Masters, Lahti, Nagel, Heleniak 4:2 (28:32)
11. (64,91) Łęgowik, Nagel, Cyfer, Bellego 5:1 (33:33)
12. (65,82) Masters, Lewiszyn, Czapla, Grygolec 4:2 (37:35)
13. (65,00) Bellego, Henriksson, Czapla, Lahti 3:3 (40:38)
14. (65,62) Bellego, Nagel, Łęgowik, Lewiszyn 3:3 (43:41)
15. (66,23) Masters, Czapla, Cyfer, Heleniak 5:1 (48:42)
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!