Robert Lambert to aktualnie jeden z najlepszych zawodników na świecie. Jego występy imponują kibicom w PGE Ekstralidze. Jeśli chodzi o Grand Prix, nigdy nie potrafił postawić kropki nad i. Dokonał tego dopiero wczoraj w Vojens.
Wystartował w pięćdziesięciu imprezach. Odjechał 285 wyścigów. Z czego 64 wygrał. Zdobył łącznie 451 punktów. Wystąpił w dziewięciu finałach. Bardzo bogate CV posiada w cyklu Grand Prix Robert Lambert. Jednak do pełni szczęścia brakowało mu tylko zwycięstwa. Pomimo wielu sukcesów z kadrą na arenie narodowej, Brytyjczyk nigdy nie zasmakował indywidualnego triumfu. Udało mu się to dopiero w Duńskim Vojens.
Finał na wagę medalu
Awans do finału Lamberta ma jednak większe znaczenie niż tylko jedna wygrana runda GP. Przed tymi zawodami, Lambert zajmował trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej. Znajdował się tuż za Fredrikiem Lindgrenem i nad Martinem Vaculikiem. Kwestia medalu nie była jeszcze niczym pewnym. Jednak sukces w Vojens diametralnie wzmocnił jego pozycje. Co prawda szansa na mistrzostwo przepadał dzięki sukcesowi Zmarzlika, który dojeżdżając w finale, za plecami Lamberta przypieczętował piąty tytuł Indywidualnego Mistrza Świata. Jednak Lambert bardzo wzmocnił swoją pozycję w walce o medale. Dodatkowo wyjechał z Vojens jako wicelider cyklu Grand Prix. Robert Lambert ma bardzo dużą szansę, aby zostać wicemistrzem świata. Przed nami już tylko jedna runda, która bardzo przypadnie ,,Lambo” do gustu.
Ma ułatwione zadanie
Ostatnia runda tegorocznych zmagań w Grand Prix zawita na Toruńską Motoarene. Zmarzlik przyjedzie tam, aby formalnie zakończyć sezon i odebrać gratulacje. Jednak Lambert będzie musiał walczyć do końca. Szansa na utrzymanie drugiej pozycji jest bardzo realna. Wszystko dlatego, że Motoarena w Toruniu to tor domowy Roberta Lamberta. Wiadomo, że należy wziąć pod uwagę to, jak inaczej przygotowywane są tory pod Grand Prix a pod ligę. Na pewno nie będzie to identycznie przygotowany tor jak ten, na którym Lambert ściga się na co dzień, w barwach KS Apatora Toruń. Jednak Brytyjczyk będzie miał minimalną przewagę dzięki znajomości tego owalu nad jego aktualnym rywalem nr 1 Lindgrenem. Runda w Vojens wyłoniła mistrza świata. Runda w Toruniu wyłoni nam wicemistrza.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!