Już w najbliższą niedzielę czeka nas rewanżowe spotkanie pomiędzy Kolejarzem Opole a Startem Gniezno. Zdecydowanym faworytem do finałowego meczu jest Start Gniezno.
Mielniczuk wraca do składu
Po kontuzji w Manchesterze Mielniczuk wraca do podstawowego składu Kolejarza Opole. Miejsce w nim tym samym traci Kevin Juhl Pedersen. To jest bardzo dobra wiadomość dla gości, natomiast nie wiadomo na ile się to faktycznie zda.
Względem pierwszego spotkania numerami „zamienili się” młodzieżowcy. Robert Chmiel również spróbuje swoich sił z innym numerem startowym, ponieważ tym razem z wystartuje z 2. Kolejarz Opole musi odrabiać starty, jeśli chce jeszcze powalczyć o finał, natomiast na wyjeździe będzie to szczególnie ciężkie zadanie.
Nie wiadomo co z Czaplą
W Starcie Gniezno, jeśli chodzi o numery startowe, to skład został przewrócony do góry nogami. Każdy z zawodników łącznie z juniorem pojadą z innej pozycji. Dwukrotnie z juniorem pojedzie Fajfer. I to jest ciekawe, bo dalej nie wiadomo, kto tym juniorem będzie. Dwa tygodnie temu kontuzji uległ topowy młodzieżowiec KLŻ Mikołaj Czapla. Pierwszy mecz pojechali bez niego i dali radę, natomiast jego obecność dałaby gospodarzom więcej spokoju. Na chwilę obecną pod numerem 14 jest luka. Pojawi się tam albo Chmura, albo Czapla, natomiast na ostateczną decyzję trzeba będzie jeszcze trochę poczekać.
Składy awizowane:
Ultrapur Start Gniezno:
9. Hubert Łęgowik
10. Casper Henriksson
11. Sam Masters
12. Kyle Howarth
13. Kevin Fajfer
14.
15. Patryk Budniak
OK Kolejarz Opole:
1. Mathias Thoernblom
2. Robert Chmiel
3. Lars Skupień
4. Emil Breum
5. Stanisław Mielniczuk
6. Oskar Stępień
7. Jakub Fabisz
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!