Krono-Plast Włókniarz Częstochowa przegrał na własnym torze z ebut.pl Stal Gorzów. To kolejny słaby występ drużyny z Częstochowy. Mecz zakończył się rezultatem 41:48.
Na piątkowe spotkanie Krono-Plast Włókniarza Częstochowa z ebut.pl Stalą Gorzów apetyty ostrzyli sobie wszyscy koneserzy czarnego sportu. W pierwszym pojedynku tych dwóch drużyn gorzowianie wygrali zaledwie sześcioma punktami. Do samego końca meczu na torze w Częstochowie miała toczyć się więc walka o punkt bonusowy. Emocji na torze było całkiem sporo, jednak nie przełożyło się to na wyrównaną rywalizację o punkty do ligowej tabeli.
Felerny bieg siódmy punktem zwrotnym
Fatalna dyspozycja Włókniarza jest jedną kwestią. Druga linia biało-zielonych ponownie nie była w stanie nawiązać walki z rywalami. W efekcie po dwóch mocnych ciosach w biegach czwartym i piątym Stal uzyskała ośmiopunktową przewagę. Przełomowy dla częstochowian miał być wyścig siódmy. Wtedy doszło jednak do scen komicznych i niespodziewanych.
Przy okazji pierwszego podejścia do tej gonitwy Mikkel Michelsen i Maksym Drabik wyszli na podwójne prowadzenie, jednak sędzia Arkadiusz Kalwasiński postanowił przerwać wyścig na przeciwległej prostej. Powodem było poruszenie na starcie Jakuba Stojanowskiego. W drugim podejściu obaj zawodnicy Włókniarza minimalnie nie zmieścili się w wyznaczonym czasie na ustawienie się pod taśmą startową, za co zostali wykluczeni. Z perspektywy regulaminu jest to decyzja prawidłowa, jednak należy zwrócić uwagę na kilka innych aspektów. W momencie kiedy częstochowianie podjechali już pod taśmę, obaj zawodnicy Stali również byli odsunięci od taśmy, a więc także nie byli gotowi do startu. Dodatkowo w momencie wykluczania dwóch żużlowców Włókniarza z toru dopiero schodziły osoby funkcyjne z telewizji. Decyzje sędziego były jakie były i każdy powinien zinterpretować je sam. Faktem jest jednak, iż w biegu siódmym z prawdopodobnego podwójnego zwycięstwa Włókniarza zrobiło się 5:0 dla Stali.
Kolejny blamaż Włókniarza
Ta sytuacja zdecydowanie pobudziła żużlowców z Częstochowy. Zabrali się oni za odrabianie strat, lecz te okazały się zbyt duże. Po raz kolejny Włókniarz nie był w stanie nawiązać równej walki z rywalem. Ostatecznie już przed biegami nominowanymi wiadome było, że gorzowianie zgarną dzisiaj pełną pulę trzech punktów. „Lwy” pokazały jeszcze pazur w dwóch ostatnich biegach. Takie lekkie zadrapania nie wyrządziły jednak żadnej szkody gorzowianom. Finalnie Stal zwyciężyła w Częstochowie w stosunku 48:41.
Kluczowym punktem tego spotkania zdecydowanie był bieg siódmy. Ta sytuacja nie tłumaczy jednak w żaden sposób nierównej dyspozycji żużlowców Włókniarza. Jedynym pewnym punktem zespołu był niezmiennie Leon Madsen. Cała reszta drużyny miała tylko pojedyncze przebłyski. Liderem gości był z kolei Martin Vaculik. Gorzowianie prezentowali jednak dużo równiejszą formę i właśnie to było kluczem do końcowego sukcesu.
Wyniki:
Krono-Plast Włókniarz Częstochowa: 41
9. Mikkel Michelsen (2,W,1,3,1*,D) 7+1
10. Maksym Drabik (1,W,3,2,0,1) 7
11. Kacper Woryna (1*,1,-,2) 4+1
12. Mads Hansen (1*,0,-,-,3) 4+1
13. Leon Madsen (2,3,3,2*,2,3) 15+1
14. Kacper Halkiewicz (0,0,-) 0
15. Szymon Ludwiczak (3,0,0,1) 4
16. Bartosz Śmigielski NS
ebut.pl Stal Gorzów: 48
1. Martin Vaculík (3,2,2,3,2) 12
2. Jakub Miśkowiak (0,1*,0,3) 4+1
3. Oskar Fajfer (0,2*,1*,1,0) 4+2
4. Szymon Woźniak (3,3,2,0,2) 10
5. Anders Thomsen (3,3,1,3,1) 11
6. Oskar Paluch (2,2*,0) 4+1
7. Jakub Stojanowski (1*,2,W) 3+1
Bieg po biegu:
1. (64.25) Vaculík, Michelsen, Woryna, Fajfer 3:3 (3:3)
2. (64.76) Ludwiczak, Paluch, Stojanowski, Halkiewicz 3:3 (6:6)
3. (64.19) Thomsen, Madsen, Hansen, Miśkowiak 3:3 (9:9)
4. (64.99) Woźniak, Paluch, Drabik, Halkiewicz 1:5 (10:14)
5. (66.10) Woźniak, Fajfer, Woryna, Hansen 1:5 (11:19)
6. (64.63) Madsen, Vaculík, Miśkowiak, Ludwiczak 3:3 (14:22)
7. (65.41) Thomsen, Stojanowski, Drabik (W), Michelsen (W) 0:5 (14:27)
8. (65.05) Madsen, Woźniak, Fajfer, Ludwiczak 3:3 (17:30)
9. (64.39) Drabik, Vaculík, Michelsen, Miśkowiak 4:2 (21:32)
10. (64.94) Michelsen, Madsen, Thomsen, Paluch 5:1 (26:33)
11. (64.91) Vaculík, Drabik, Michelsen, Woźniak 3:3 (29:36)
12. (64.96) Miśkowiak, Woryna, Ludwiczak, Stojanowski (W) 3:3 (32:39)
13. (65.01) Thomsen, Madsen, Fajfer, Drabik 2:4 (34:43)
14. (65.75) Hansen, Woźniak, Drabik, Fajfer 4:2 (38:45)
15. (64.93) Madsen, Vaculík, Thomsen, Michelsen (D) 3:3 (41:48)
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!