Te wieści dla gdańszczan są jak cios prosto w serce. Potwierdziła się właśnie kontuzja lidera, która oznacza jeszcze większe ciężary, niż dotychczas.
W niedzielę Wybrzeże Gdańsk jechało jedno z kluczowych spotkań w kontekście utrzymania się na zapleczu Ekstraligi. Rywalem jednak był zespół z aktualnej czołówki tabeli, a więc Ostrovia Ostrów. O tym jak trudne będzie tu o punkty miejscowi przekonali się w zasadzie na wstępnej fazie zawodów. Później ta przewaga gości urosła do nawet 17 „oczek” i już wtedy było wiadome, że jest po tak zwanej „herbacie”. A to dopiero była połowa zawodów.
To jednak nie był koniec gromadzenia się problemów podopiecznych Eryka Jóźwiaka, a raczej początek ich apogeum. Podczas ósmej odsłonie w fatalny sposób zderzyli się ze sobą Bartosz Głogowski oraz Nicolai Klindt. Polski młodzieżowiec wpadł prostym motocyklem w jadącego po szerokiej swojego drużynowego kolegę, powodując upadek zarówno swój jak i kapitana Wybrzeża.
Momentalnie przy poszkodowanych pojawiły się karetki, a do zawodników wyciągnięto nosze. O ile Głogowski wrócił do samodzielnie do parkingu to Klindt opuścił go w karetce. Wstępne diagnozy mówiły, iż u Duńczyka lekarze stwierdzili uraz kręgosłupa w odcinku szyjnym. Jeszcze tego samego dnia (niedzielny wieczór) działacze klubu znad morza zaktualizowali wieści zdrowotne swojego lidera.
Niestety kontuzja się potwierdziła, aczkolwiek 35-latek doznał złamania ręki, więc tak czy siak konieczna będzie przerwa od startów. W poniedziałek zawodnika czeka jeszcze konsultacja medyczna w Koninie w sprawie możliwego uszkodzenia kręgu C5. Niemniej jednak dla gdańskiego Wybrzeża to kolejny fatalny cios i spore osłabione w perspektywie kolejnych zawodów. Przypomnijmy, że ZZ-tka będzie możliwa, lecz z drugiej strony na ile może to pomóc aktualnie ostatniej ekipie ligowej tabeli? Z pewnością woleliby, żeby sam Nicolai Klindt był w pełni zdrowy.
Pozostaje nam jedynie życzyć mu szybkiego powrotu do zdrowia.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!