Nieszczęśliwie dla Adama Bednářa zakończył się czwartkowy mecz 1. Ligi czeskiej. Młody zawodnik opuścił tor w karetce. Początkowo mówiło się o złamanej ręce, jednak wstępne badania tego nie potwierdziły.
Czwartkowe zmagania miały być dla Adama Bednářa ostatnim sprawdzianem przed nadchodzącymi Mistrzostwami Europy Par U19. Jazdę w 1. Lidze czeskiej (drugi poziom rozgrywkowy) w barwach drugiej drużyny AK Markety Pragi żużlowiec tej klasy może traktować sparingowo. Niestety zawody nie potoczyły się dla niego spokojnie, gdyż w ostatnim biegu 16-letni zawodnik zanotował upadek na pierwszym łuku.
Ręki nie złamał, ale przerwa będzie
Bednář upadł wyjątkowo niefortunnie, lądując pod dmuchaną bandą. Sporo czasu zajęło samo wyciągnięcie zawodnika. Karetka z Czechem natychmiast udała się do szpitala, gdzie przeprowadzono badania. Początkowo podejrzewano nawet złamanie ręki, jednak jak pisał czeski portal speedwayA-Z, badania wykluczyły ten uraz. Sam zainteresowany przekazał nam, że prawdopodobnie naderwał mięsień w prawej ręce. W niedzielę czeka go kolejna wizyta w szpitalu, po której będzie wiadomo więcej na temat kontuzji i długości przerwy w startach.
Sam fakt przerwy jest nieunikniony – kwestią sporną pozostaje tylko, jak długo będzie trwała. Na chwilę obecną wiadomo, że Adam Bednář nie wystartuje w sobotnich Mistrzostwach Europy Par do lat 19. Czesi zastąpią go Jaroslavem Vaníčkiem, co mocno zmniejsza ich medalowe szanse.
Jeśli chodzi o same zawody, to rozegrana w formacie drużynowym i składająca się z siedemnastu biegów inauguracyjna runda 1. Ligi zakończyła się zwycięstwem drugiej drużyny AMK ZP Pardubic (30 pkt). Podium uzupełniły AK Divišov (27) i SPT Profil Team Kopřivnice (również 27). Gospodarze, druga drużyna Pragi, zdobyli 24 punkty. Najlepszym zawodnikiem dnia był jadący dla Divišova Daniel Klima, zdobywca dziewiętnastu oczek (2,3,2,3,3,6).
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!