To była nieudana pogoń Stali Gorzów za GKM-em Grudziądz. Ostatecznie żółto-niebiescy ulegli na swoim obiekcie gościom 41-47.
Już w początkowej fazie zawodów mieliśmy dosyć ciekawe wydarzenia na torze. W inauguracyjnym wyścigu jadący na trzeciej pozycji Jakub Stojanowski zapoznał się z nawierzchnią. 20-latek szybko pozbierał się z toru, dzięki czemu sędzia nie musiał przerywać tego biegu. Okrążenie później zdefektowała maszyna Kacpra Wardulińskiego i awaria musiała być rzeczywiście poważna, bowiem wychowankowi GKM-u Grudziądz wypadł łańcuch. W takiej sytuacji tylko dwóch zawodników dojechało do mety, a 3 punkty wywalczył Adam Bednář, drugi z kolei przyjechał Emil Breum.
W czwartej odsłonie dnia popisowymi szarżami mógł poszczycić się Rasmus Karlsson. Młody Szwed najpierw na drugim okrążeniu po wewnętrznej wyprzedził Kevina Małkiewicza, który zbyt mocno odsunął się od krawężnika, a następnie okrążenie później jadąc zewnętrzną częścią wcisnął się przed Dana Gilkesa. Umiejętna jazda Mistrza Świata z ubiegłego roku w klasie 250cc i zwycięstwo Oskara Palucha sprawiło, że gorzowianie po pierwszej serii startów prowadzili minimalnie 12-11.
Od tego momentu inicjatywę zaczęli przejmować co ciekawe goście, do takiego stopnia, że na kolejne sześć biegów wygrali trzy i to podopiecznym Roberta Kempińskiego dało prowadzenie aż różnicą siedmiu punktów (33-26). Ten aspekt dał Stanisławowi Chomskiego możliwość wprowadzenia rezerwy taktycznej i z niej trener Stali Gorzów naturalnie skorzystał. Ten manewr opłacił się szkoleniowcowi, gdyż Oskar Paluch w sukurs z Jakubem Stojanowskim pognali po podwójną wygraną w wyścigu jedenastym, zmniejszając stratę do rywali na trzy punkty (31-34). Przewaga ta GKM-u Grudziądz utrzymała się do biegów nominowanych.
Goście zdobywają Jancarza
Nadzieje gorzowian na to, że tę stratę da się odrobić pękły niczym bańka mydlana już w czternastym biegu, a zwycięstwo „Gołębiom” załatwiła para Łobodziński – Gilkes. Zwłaszcza wychowanek GKM-u był we wtorek najskuteczniejszy, zdobywając 13 „oczek”. 10 do dorobku drużyny dorzucił Emil Breum, a 9+1 wspomniany wyżej Brytyjczyk.
Po stronie miejscowych dwoił się i troił Oskar Paluch, zapisując na swoje konto 13 „oczek” w sześciu startach. 17-latek był jedynym, który przekroczył barierę dwucyfrową, lecz nie ustrzegł się też błędu. Przydarzyła mu się taśma, podobnie jak Adamowi Bednářowi i właśnie to mogło też zaważyć na przegranej „Stalowców”. Wśród innych pozytywów na pewno należy pochwalić Rasmusa Karlssona, który mimo 3 punktów świetnie walczył na dystansie i nie odpusczał.
WYNIKI
Enea Stal Gorzów U24: 41
9. Jakub Stojanowski (U,0,3,2*,0) 5+1
10. Oskar Paluch (3,2,T,3,2,3) 13
11. Adam Bednář (3,T,2,2,1) 8
12. Villads Nagel (0,2,0,-) 2
13. Mathias Pollestad (3,2,1,1*,W) 7+1
14. Rasmus Karlsson (0,2*,1*,0,0) 3+2
15. Michael West (1,1*,1) 3+1
Grudziądzkie Mebelki GKM Grudziądz U24: 47
1. Emil Breum (2,3,2,1,2) 10
2. Mathias Trésarrieu (1*,0,1*,-) 2+2
3. Kacper Warduliński (D,0,-,-,-) 0
4. Dan Gilkes (1,3,3,0,2*) 9+1
5. Kacper Pludra (2,3,3,0,W) 8
6. Kevin Małkiewicz (2*,0,2*,1,D) 5+2
7. Kacper Łobodziński (3,1,3,3,3) 13
Bieg po biegu:
1. (59,91) Bednář, Breum, Warduliński (D3), Stojanowski (U3) 3:2 (3-2)
2. (59,96) Łobodziński, Małkiewicz, West, Karlsson 1:5 (4-7)
3. (59,28) Pollestad, Pludra, Trésarrieu, Nagel 3:3 (7-10)
4. (59,72) Paluch, Karlsson, Gilkes, Małkiewicz 5:1 (12-11)
5. (61,35) Gilkes, Nagel, Karlsson (Bednář T), Warduliński 3:3 (15-14)
6. (61,22) Breum, Pollestad, West, Trésarrieu 3:3 (18-17)
7. (60,03) Pludra, Paluch, Łobodziński, Stojanowski 2:4 (20-21)
8. (61,51) Gilkes, Małkiewicz, Pollestad, Karlsson 1:5 (21-26)
9. (60,56) Stojanowski, Breum, Trésarrieu, Karlsson (Paluch T) 3:3 (24-29)
10. (60,32) Pludra, Bednář, Małkiewicz, Nagel 2:4 (26-33)
11. (59,94) Paluch, Stojanowski, Breum, Gilkes 5:1 (31-34)
12. (61,03) Łobodziński, Bednář, West, Małkiewicz (D4) 3:3 (34-37)
13. (61,07) Łobodziński, Paluch, Pollestad, Pludra 3:3 (37-40)
14. (61,81) Łobodziński, Gilkes, Bednář, Stojanowski 1:5 (38-45)
15. (60,41) Paluch, Breum, Pollestad (W/SU), Pludra (Wdefekt) 3:2 (41-47)
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!