Do rozpoczęcia nowego sezonu coraz mniej czasu. Teraz listę rzeczy do zmiany otrzymał klub z Rzeszowa, a w przeciwnym razie Stal nie będzie mogła korzystać ze stadionu!
Obiekt przy ulicy Hetmańskiej 69 liczy już blisko 70 lat. W 2012 roku przeszedł modernizację, a wówczas powstała też nowa trybuna. Od tego czasu jednak minęło już też ponad 10 lat, a infrastruktura uległa pogorszeniu. Zmieniły się też wymagania stadionowe zarówno jeśli chodzi o żużel, jak i piłkę nożną. Przypomnijmy bowiem, że z tego obiektu korzystają bowiem także piłkarska Stal, jak i Resovia, gdzie obie występują w 1. Lidze. Do niedawna ci drudzy mieli osobny stadion, lecz on nie spełnia wymagań na ten poziom rozgrywek. Ponadto kibice obu zespołów nie przepadają za sobą, co także jest dość sporym kłopotem.
Nie pojadą w lidze?
Teraz może się okazać, że i Stadion Miejski nie przejdzie kontroli i żaden z klubów nie będzie mógł z niego korzystać! To byłby ogromny cios w Texom Stal, która jest beniaminkiem Speedway 2. Ekstraligi. Zbudowali dobry skład na czele z Nickim Pedersenem, a teraz muszą liczyć, że miasto wyremontuje obiekt. Na początku grudnia zapowiedzieli, że ich start w rozgrywkach jest niezagrożony, a licencja warunkowa zmieni się już w styczniu, gdzie zostanie podpisana nowa umowa na wynajem stadionu.
– Jeśli Rzeszów nie znajdzie pieniędzy na modernizację Stadionu Miejskiego przy ul. Hetmańskiej, to na wiosnę nie będzie można tu organizować meczów piłkarskich i żużlowych – czytamy na SuperNowosci24.pl.
Władze klubów są w stałym kontakcie z władzami miasta i mają nadzieję, że jak najszybciej uda się wyjaśnić zaistniałą sytuację. Jeśli chodzi o wymagania żużlowe, to trzeba zburzyć wieżyczkę sędziowską oraz przenieść park maszyn. Podobny problem miał Falubaz Zielona Góra, gdzie aktualnie trwa budowa nowych boksów dla zawodników. Aktualny był bowiem za mały, lecz w dalszym ciągu będzie mógł być w razie potrzeby używany. Pozostanie on bowiem nietknięty.
Z miasta także napływają już pozytywne informacje. Pierwsze decyzje powinniśmy dostać już po pierwszym spotkaniu Rady Miasta. Kluczowe jest jednak przekazanie szczegółów przez przedstawicieli obu klubów. Dopiero później na stadionie zacznie się dziać, by ten spełniał wymogi zarówno dla piłkarzy, jak i żużlowców.
– Gdy kluby piłkarski i żużlowy przekażą nam szczegóły, co jest potrzebne, to zaplanujemy w budżecie inwestycje na stadionie i będą one etapowo realizowane – poinformował Artur Gernand z Kancelarii Prezydenta Rzeszowa
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!