Wybrzeże Gdańsk w sezonie 2023 skazywane było na pożarcie, jednak ambitny zespół z województwa pomorskiego nie tylko utrzymał się, ale awansował do fazy play off. Po wzmocnieniach jesiennych apetyty wzrosły, a Nicolai Klindt i spółka z pewnością nie będą zamykać gazu.
Zawodnicy krajowi (Krzysztof Kasprzak, Mateusz Tonder): 4
Energa Wybrzeże Gdańsk postawiło na zupełnie nowe nazwiska. Krajowa formacja przeszła całkowitą przemianę. Pierwszym, głośniejszym transferem zespołu z Pomorza był indywidualny wicemistrz świata z sezonu 2014. Dla bardzo doświadczonego Krzysztofa Kasprzaka będzie to już dwudziesty czwarty rok jako czynny żużlowiec, a sezon 2024 będzie dopiero jego pierwszym poza Ekstraligą. Swoim ogromnym doświadczeniem w najlepszej żużlowej lidze świata ma wesprzeć zespół. Pomimo upływu lat miewał bardzo udane spotkania w barwach Cellfast Wilków Krosno w tegorocznych rozgrywkach, zatem wydaje się być bardzo silnym ogniwem dla zespołu z zaplecza.
Mniej udany sezon za sobą ma Mateusz Tonder. Wychowanek Falubazu Zielona Góra podpisując kontrakt z Energa Wybrzeżem Gdańsk związał się z piątym polskim klubem w karierze, gdyż poza macierzystym klubem startował także w Opolu, Bydgoszczy i w ostatnim sezonie w Łodzi. Tam jednak nie spisywał się najlepiej. W pięćdziesięciu pięciu biegach osiągnął średnią biegopunktową 1,418 pkt/bieg. Wcześniej na pierwszoligowym podwórku startował w barwach Enea Falubazu. Wówczas zakończył sezon ze średnią 1,606 pkt/bieg.
Warto zaznaczyć, że w odwodzie jest jeszcze Adrian Gała i Zbigniew Suchecki. Obaj związali się z gdańskim klubem jedynie kontraktem „warszawskim”, ale nie wykluczone, że jeśli pojawi się taka konieczność i wyniki drużyny nie będą zadowalające to z którymś z nich podpiszą zwykłą umowę. To z pewnością zwiększa presję przede wszystkim na Mateuszu Tonderze.
Stranieri (Nicolai Klindt, Niels Kristian Iversen, Tom Brennan): 4
Nicolai Klindt – jedyny senior Energi Wybrzeże Gdańsk, z którym działacze klubu z Gdańska zdecydowali się przedłużyć kontrakt na sezon 2024. Nie ma w tym nic dziwnego, gdyż znakomita forma Duńczyka wielokrotnie dawała wiele powodów do radości Pomorzanom. W czerwono-biało-niebieskich barwach przypomniał sobie najlepsze lata z czasów startów dla Arged Malesy Ostrów Wielkopolski, kończąc średnią biegopunktową ze zbliżonym wynikiem jak w sezonie 2020 (2,110 pkt/bieg w 2023 – 2,135 w 2020), a jego znakomita forma przełożyła się na ósmy rezultat w całych rozgrywkach. Wyżej sklasyfikowanych liderów miały jedynie drużyny Enea Falubazu Zielona Góra (czterech zawodników), Landshut (Kai Huckenbeck), Poznania (Aleksandr Łoktajew) oraz Bydgoszczy (Wiktor Przyjemski).
Dwóch kolejnych zawodników to kolejne nazwiska nabyte z H.Skrzydlewska Orła Łódź. Poza Mateuszem Tonderem kontrakt podpisali także Niels-Kristian Iversen oraz Tom Brennan. Duńczyk w sezonie 2023 był liderem łódzkiej drużyny. Działacze zespołu nie zdołali jednak zatrzymać swojego lidera, a z tej sytuacji skorzystali w innym wojewódzkim mieście. Z Łodzi udało im się także wyrwać Toma Brenana, który będzie pełnić rolę zawodnika do lat 24. W poprzednim sezonie o to miejsce walczył z… Mateuszem Tonderem. Teraz jednak może spać spokojnie, gdyż Tonder skończy 25 lat.
Juniorzy (Miłosz Wysocki, Eryk Kamiński, Bartosz Tyburski): 1,75
Juniorzy – to z pewnością największy problem gdańskiej drużyny. Miłosz Wysocki to naturalny lider formacji młodzieżowej. W poprzednim sezonie miewał przebłyski, gdy potrafił walczyć o punkty z seniorami, a na swoim rozkładzie ma kilku wyżej notowanych juniorów. Ogromną luką w kadrze wydaje się być jego „doparowy”. Eryk Kamiński z rozgrywkami ligowymi styczności jeszcze nie miał, natomiast Bartosza Tyburskiego bardziej kojarzyć można z roli „kevlaru” niż zawodnika. Pojawił się w pięciu meczach Energa Wybrzeża Gdańsk natychmiast będąc zmienianym przez Keynana Rew. Okazję do startów miał w trzech biegach – w żadnym z nich nie przywożąc punktu.
ŚREDNIA: 3,25
Energa Wybrzeże Gdańsk to mieszanka rutyny z młodością. Niels-Kristian Iversen z Krzysztofem Kasprzakiem mają wesprzeć zespół swoim ogromnym doświadczeniem ze startów w PGE Ekstralidze oraz Speedway Grand Prix, wszak obaj kończyli cykl na podium. Mateusz Tonder i Tom Brennan korzystając z porad doświadczonych kolegów będą rozwijać swoje umiejętności i z pewnością chcieć stanowić o sile zespołu. Do tego wszystkiego dochodzi Nicolai Klindt, który po słabszym okresie przypomniał o sobie zostając ponownie czołówką rozgrywek. Skład wygląda bardzo ciekawie, a ten eksperymentalny skład stać na bardzo dużo. Ambitne cele działaczy pomorskiej drużyny dają jasno do zrozumienia, że zespół będzie chciał sprawić niespodziankę i włączyć się w walkę nie tylko o play off, lecz być może także o triumf w rozgrywkach.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!