Trans MF Landshut Devils w związku z profesjonalizacją Speedway 2. Ekstraligi zmuszona była opuścić szeregi zaplecza najlepszej żużlowej ligi świata i straciła kluczowych zawodników, którzy zasilili inne kluby. Wciąż jednak dysponują ciekawymi nazwiskami.
Zawodnicy krajowi (Erik Riss, Sandro Wassermann, Valentin Grobauer, Lukas Baumann, Marius Hillebrand): 2,75
Trans MF Landshut Devils po „przymusowym spadku” straciło swoich liderów. Jednym z nich był jak dotąd Kai Huckenbeck, który zasilił Abramczyk Polonię Bydgoszcz. Pomimo odejścia kluczowych krajowych zawodników „Diabły” nadal mają w swojej kadrze pięciu niemieckich seniorów. Poza Valentinem Grobauerem czwórka zawodników miała okazję startować w barwach niemieckiego rodzynka, lecz ich wyniki nie były takie, jakie z pewnością by sobie życzyli. Erik Riss długi czas walczył z kontuzją, zaś Sandro Wassermann na torze pojawił się tylko dwukrotnie.
Najwięcej okazji do startów miał spośród nich Marius Hillebrand, który w trzydziestu biegach zdobył dwadzieścia punktów i pięć bonusów. Jeszcze gorzej seniorską przygodę z ówczesną 1. Ligą Żużlową wspominać może Lukas Baumann, który sezon 2023 zakończył zdobywając średnio 0,389 pkt/bieg. Żaden z tych zawodników nie był sklasyfikowany. „Diabły” sięgnęły także po Valentina Grobauera, który po roku bez startów w lidze polskiej podobnie jak to było w sezonie 2021-2022 będzie bronić barw Trans MF Landshut Devils. Jest to także najbardziej doświadczony spośród krajowych zawodników zespołu, gdyż poza tym zespołem ścigał się rok w Wittstock, Opolu oraz Rawiczu oraz dwa lata w Bydgoszczy.
Stranieri (Kim Nilsson, Antonio Lindbäck, Victor Palovaara): 5
Bardzo silny wydaje się natomiast tercet obcokrajowców w tej drużynie. Szeregi zespołu opuścił francuski lider „Diabłów” – Dimitri Berge, lecz ci nie próżnowali i zakontraktowali ciekawe nazwiska. Niemcy postawili na reprezentantów Szwecji, zatrudniając ich trzech. Pierwszym z nich jest Victor Palovaara, który o sezonie 2023, przynajmniej na polskich torach, z pewnością chce zapomnieć. Dużo lepiej wspomina rok 2022, gdy dobrze radził sobie w Bauhaus-Ligan, a w Polsce był silnym punktem Lokomotivu Daugavpils. Dwóch kolejnych to byli stali uczestnicy cyklu Grand Prix.
Kim Nilsson z pewnością może dobrze wspominać dwa ostatnie lata. Awansował do cyklu Grand Prix wygrywając turniej Challenge w Glasgow w 2022 roku, a w Szwecji uplasował się wówczas na siódmym miejscu pod względem średniej biegopunktowej. W Polsce był w tym sezonie ważnym ogniwem Trans MF Landshut Devils, a po sezonie przedłużył kontrakt z zespołem chcąc nadal ścigać się dla „Diabłów”. Ostatnim Szwedem w kadrze Trans MF Landshut Devils jest Antonio Lindbäck. Czarnoskóry żużlowiec najlepsze swoje lata swojej kariery, gdy np. wygrywał turniej Grand Prix ma już za sobą, jednak w dalszym ciągu jest on w stanie rywalizować na wysokim poziomie. To udowodnił w tegorocznych rozgrywkach, gdzie był ważnym ogniwem InvestHousePlus PSŻ-u Poznań.
Juniorzy (Erik Bachhuber, Mario Häusl): 2
Także w tej formacji zespół stracił swojego kluczwego zawodnika, gdyż „Diabły” na „Rekiny” zamienił Norick Blodorn. Formacja juniorska Trans MF Landshut Devils opierać się będzie zatem na dwóch nazwiskach – Eriku Bachhuberze, który będzie mieć przed sobą ostatni sezon w gronie juniorów oraz Mario Häuslu. Pierwszy z nich rywalizuje w Polsce od sezonu 2021, gdy reprezentował barwy Wölfe Wittstock. Dwa kolejne lata spędził jako podstawowy junior zespołu z Landshut. Rok 2023 był poprawny w jego wykonaniu, choć średnia biegopunktowa jego jest nieco niższa niż ta z sezonu 2022. Wydaje się jednak, że powinien on spełniać rolę solidnego juniora w Krajowej Lidze Żużlowej. Mario Häusla natomiast czeka sprawdzian umiejętności w rywalizacji w Polsce. Przed nim okazja, żeby odjechać w polskiej lidze pierwszy pełny sezon, dzięki czemu będzie mógł zebrać dużo doświadczenia. Ciężko jednak wymagać od takiego zawodnika, żeby regularnie przywoził duże zdobycze. W poprzednim sezonie w trzech biegach w jakich wziął udział nie zdobył żadnego punktu.
ŚREDNIA: 3,25
Pomimo bardzo dobrej formacji obcokrajowej wydaje się, że Trans MF Landshut Devils nie zdoła odgrywać pierwszych skrzypiec w walce o zwycięstwo w KLŻ. Ewentualne zwycięstwo w rozgrywkach i tak nie da „Diabłom”, podobnie jak Lokomotiv’owi Daugavpils promocji do Speedway 2. Ekstraligi, a to może oznaczać, że nie będą oni tak zmotywowani, żeby walczyć o najwyższe cele jak inne zespoły ścigające się na najniższym szczeblu rozgrywkowym w Polsce.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!