Fjelsted z kolejną porażką u siebie. Tym razem gospodarze ulegli Grindsted 39-45. W szeregach gości świetnie spisał się Przemysław Pawlicki.
Środa była dniem odrabiania zaległości w duńskiej SpeedwayLigaen. W jednym z ostatnich spotkań części zasadniczej zamykające tabelę Fjelsted gościło Grindsted. Gospodarze w tym sezonie można powiedzieć byli czerwoną latarnią rozgrywek, zaś goście z trzeciego miejsca przystąpią do półfinału. Przypomnijmy, że zgodnie z regulaminem dwa najlepsze zespoły mają zagwarantowany już udział w Wielkim Finale. Drużyny z miejsc 3-6 rywalizują w półfinale o dwa pozostałe wolne miejsca. Co ciekawe, format zawodów na te dwa ostatnie turnieje się zmienia, gdyż ma on charakter czwórmeczów.
Środowe spotkanie rozpoczęło się od dwóch remisów, choć inauguracyjny wyścig mógł zakończyć podwójną wygraną Grindsted. Nie stało się tak jednak z powodu defektu motocykla Przemysława Pawlickiego na prowadzeniu. W biegu drugim Rasmus Pedersen dość niespodziewanie rozprawił się z Kevinem Wölbertem. Goście za sprawą Mateja Žagara i Kennetha Bjerre wyszli w trzeciej odsłonie dnia na dwupunktowe prowadzenie pokonując 4-2 parę Adam Ellis – Sam Jensen. Przewaga ta zwiększyła się jeszcze do sześciu punktów po biegu siódmym, gdzie 5-1 wygrała para Žagar – Wölbert pokonując ponownie Sama Jensena i Niklasa Holma Jakobsena.
Ten pierwszy w wyścigu dziewiątym pojechał jako rezerwa taktyczna i o dziwo rozprawił się ze Słoweńcem, lecz ten nie pozostał mu dłużny i już bieg później linię mety przekroczył przed Duńczykiem. Tutaj ponownie końcowe rezultaty wyglądały by inaczej, gdyby nie ponowny defekt na pierwszym miejscu Przemysława Pawlickiego. Polak łącznie wywalczył 12 punktów, na co złożyły się cztery wygrane, ale gdyby nie dwukrotna awaria sprzętu to zawodnik Falubazu wywalczyłby komplet.
W całym meczu Grindsted ostatecznie pokonało na wyjeździe Fjelsted 45-39. Starszemu z braci Pawlickich wtórowali również Kenneth Bjerre (13) oraz Matej Žagar (10). Pośród gospodarzy jedynymi barwnymi postaciami byli Adam Ellis (14) i Peter Kildemand (13). Tym samym gospodarze ze skromnym dorobkiem 3 punktów w tabeli zakończyli tegoroczne rozgrywki na ligowe na ostatnim miejscu.
Team Fjelsted: 39
1. Adam Ellis (1,2,3,3,2,0,3) 14
2. Peter Kildemand (2,2,1*,3,2,2,1) 13+1
3. Sam Jensen (0,2,1,2*,2,1*) 8+2
4. Niklas Holm Jakobsen (0,0,0,-,D,-) 0
5. Rasmus Pedersen (3,1*,0,0) 4+1
Grindsted Speedway Klub: 45
1. Przemysław Pawlicki (D,3,3,D,3,3) 12
2. Kenneth Bjerre (3,1,2,2,3,2) 13
3. Matej Žagar (3,0,3,1,3,D) 10
4. Kevin Wölbert (2,0,2*,1,0,1) 6+1
5. Rune Thorst (1*,1*,1*,1) 4+3
Bieg po biegu:
1. Bjerre, Kildemand, Ellis, Pawlicki (D) 3:3 (3:3)
2. Pedersen, Wölbert, Thorst, Jakobsen 3:3 (6:6)
3. Žagar, Ellis, Bjerre, Jensen 2:4 (8:10)
4. Pawlicki, Kildemand, Pedersen, Wölbert 3:3 (11:13)
5. Ellis, Bjerre, Thorst, Jakobsen 3:3 (14:16)
6. Pawlicki, Jensen, Kildemand, Žagar 3:3 (17:19)
7. Žagar, Wölbert, Jensen, Jakobsen 1:5 (18:24)
8. Kildemand, Bjerre, Thorst, Pedersen 3:3 (21:27)
9. Ellis, Jensen, Žagar, Pawlicki (D) 5:1 (26:28)
10. Žagar, Jensen, Thorst, Pedersen 2:4 (28:32)
11. Bjerre, Kildemand, Wölbert, Jakobsen (D) 2:4 (30:36)
12. Pawlicki, Ellis, Jensen, Wölbert 3:3 (33:39)
13. Pawlicki, Kildemand, Wölbert, Ellis 2:4 (35:43)
14. Ellis, Bjerre, Kildemand, Žagar (D) 4:2 (39:45)
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!