Jednym z najbardziej oczekiwanych we wtorek meczów był pojedynek w Eskilstunie. Tam bowiem toczyła się walka o awans do fazy play-off.
Przed rokiem Smederna Eskilstuna mogła się cieszyć ze zdobycia Drużynowego Mistrzostwa Szwecji, tym razem jednak muszą pogodzić się z goryczą porażki. Zakończą oni sezon bowiem jeszcze w połowie sierpnia, gdyż nie dostaną się do fazy play-off. Musieli bowiem zwyciężyć z Rospiggarną za pełną pulę. Już od początku ich pojedynku czuć było wagę tego spotkania, a w pierwszej serii obejrzeliśmy świetną wymianę ciosów. Pierwszy remis padł dopiero w siódmym biegu.
Jeśli chodzi o gospodarzy, to największe pretensje działacze mogą mieć do Kacpra Woryny. Polak, który miał być liderem drużyny, zdobył zaledwie cztery punkty, co idealnie odwzorowuje jego dyspozycję w Szwecji. Sezon zakończył bowiem ze średnią na poziomie „zaledwie” 1.500 punktu na bieg. Bliski bycia bohaterem był za to Timo Lahti, który pokazywał gościom kogo stracili. Fin zaczynał bowiem sezon właśnie w Rospiggarnie, lecz w ostatnich tygodniach stracił miejsce na rzecz Luke’a Beckera. Wpadkę zaliczyli także Maksym Drabik i Jaimon Lidsey.
W drużynie prowadzonej przez Piotra Żyto kluczową rolę odegrał Wiktor Przyjemski. Polak, który dopiero w tym sezonie zadebiutował na szwedzkiej ziemi, wraz z Luke Beckerem byli zdobywcami największej ilości punktów i jednocześnie dawali ogromne możliwości taktyczne menadżerowi. Kolejny świetny mecz pojechał też Kim Nilsson, a ze zmiennym szczęściem jechał Niels-Kristian Iversen. Żyto świetnie rozegrał ten mecz taktycznie i do ostatniego biegu byli w grze o coś więcej niż tylko punkt bonusowy. To jednak wystarczyło, by awansować do ćwierćfinałów z szóstego miejsca.
1. Robert Lambert (3,1*,1,2,3) 10+1
2. Jaimon Lidsey (2*,3,2,0,0) 7+1
3. Maksym Drabik (2*,1,0,2,2*) 7+2
4. Timo Lahti (3,3,3,3,2) 14
5. Kacper Woryna (0,2,2*,D) 4+1
6. Philip Hellström-Bängs (0,1,1*) 2+1
7. Joel Andersson (1,1,0) 2
1. Dimitri Bergé (D,D,0,-,0) 0
2. Kai Huckenbeck (-,-,-,-) ZZ
3. Niels-Kristian Iversen (0,3,1,3,1) 8
4. Antonio Lindbäck (1,D,0,-,-,1) 2
5. Kim Nilsson (2*,2,2*,1,3) 10+2
6. Wiktor Przyjemski (1,3,2,2,3,1) 12
7. Luke Becker (2*,3,1*,3,0,3) 12+2
Bieg po biegu:
1. Lambert, Lidsey, Przyjemski, Bergé (D) 5:1 (5:1)
2. Przyjemski, Becker, Andersson, Hellström-Bängs 1:5 (6:6)
3. Lahti, Drabik, Lindbäck, Iversen 5:1 (11:7)
4. Becker, Nilsson, Hellström-Bängs, Woryna 1:5 (12:12)
5. Lidsey, Przyjemski, Andersson, Lindbäck (D) 4:2 (16:14)
6. Lahti, Przyjemski, Drabik, Bergé (D) 4:2 (20:16)
7. Iversen, Lidsey, Lambert, Lindbäck 3:3 (23:19)
8. Lahti, Nilsson, Becker, Drabik 3:3 (26:22)
9. Becker, Woryna, Hellström-Bängs, Bergé 3:3 (29:25)
10. Przyjemski, Nilsson, Lambert, Andersson 1:5 (30:30)
11. Lahti, Woryna, Iversen, Becker 5:1 (35:31)
12. Becker, Drabik, Przyjemski, Lidsey 2:4 (37:35)
13. Iversen, Lambert, Nilsson, Woryna (D) 2:4 (39:39)
14. Lambert, Drabik, Iversen, Bergé 5:1 (44:40)
15. Nilsson, Lahti, Lindbäck, Lidsey 2:4 (46:44)
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!