Pierwszym meczem 11. kolejki PGE Ekstraligi będzie starcie w Toruniu pomiędzy miejscowym FNS Apatorem a Fogo Unią Leszno. Skład gości znów jest mocno podziurawiony.
Niewątpliwie olbrzymiego pecha ma w sezonie 2023 Fogo Unia Leszno. W 3. kolejce kontuzji doznał Chris Holder, a następnie z powodu urazów ze składu wylatywali Nazar Parnitskyi, Grzegorz Zengota i Janusz Kołodziej. Pod znakiem zapytania stał występ Parnitskyi’ego w spotkaniu z FNS Apatorem, jednak nie ma go w awizowanym zestawieniu. Znalazł się w nim z kolei Janusz Kołodziej. Za niekwestionowanego lidera Unii poprzednio stosowane było zastępstwo zawodnika i możliwe, że tym razem będzie podobnie. Nic nie jest jednak w 100% przesądzone i pozostaje czekać na ostateczną decyzję. Ta zostanie podjęta po czwartkowym treningu, o czym mówił Piotr Baron w rozmowie z portalem leszno24.pl. Zamiast Maurice’a Browna ponownie James Pearson.
Do zmian jeśli chodzi o numery startowe, doszło w drużynie gospodarzy. Ich poprzedni mecz z Tauron Włókniarzem Częstochowa zakończył się porażką 44:46. Tym razem mecz otworzą Robert Lambert i Patryk Dudek, a Paweł Przedpełski został przesunięty pod teoretycznie łatwiejszy numer 10. Dwukrotnie w parze z juniorem pojedzie Emil Sajfutdinow.
Awizowane składy:
For Nature Solutions Apator Toruń:
9. Robert Lambert
10. Paweł Przedpełski
11. Patryk Dudek
12. Wiktor Lampart
13. Emil Sajfutdinow
14. Krzysztof Lewandowski
15. Mateusz Affelt
Fogo Unia Leszno:
1. Bartosz Smektała
2. Janusz Kołodziej
3. James Pearson
4. Jaimon Lidsey
5. Adrian Miedziński
6. Damian Ratajczak
7. Antoni Mencel
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!