Enea Falubaz Zielona Góra pozostaje niepokonany w 1. Lidze Żużlowej i kroczy od zwycięstwa do zwycięstwa. Zespołowi z Grodu Bachusa nie przeszkadzają osłabienia w postaci kontuzji zawodników U24. Niebawem jednak obaj ponownie będą mogli wsiąść na motocykl, a Falubaz będzie jeszcze silniejszy.
Enea Falubaz Zielona Góra w tym sezonie jak na razie nie przejechał żadnego meczu w pełnym zestawieniu. Nie chodzi tylko o podstawowego zawodnika, czyli Luke’a Beckera, ale również o zastępstwo. Amerykanin doznał kontuzji jeszcze przed inauguracją i na prędko do zespołu dołączył Wiktor Trofimow. Ukrainiec z polskim paszportem nie zdołał jednak przejechać w nowych barwach choćby wyścigu. W debiucie 24-latek brał udział w groźnym karambolu na torze w Rybniku.
Wreszcie w pełnym składzie?
Dotychczas Tomasz Szymankiewicz i Marek Mróz korzystali z rezerw zwykłych i usług juniorów. Wiktor Trofimow powoli wraca jednak do pełni sił. Być może zdoła on wystąpić w weekendowym meczu z Orłem Łódź. – W tym tygodniu mam rentgen. Jestem w stałym kontakcie z Piotrem Protasiewiczem, czekam tylko na opinię lekarską. Jak po badaniach będzie zielone światło, to wracam do treningów – mówi Ukrainiec cytowany przez stronę klubową.
Nowy zawodnik Falubazu Zielona Góra podkreśla, że podoba mu się atmosfera w zespole. Przypomnijmy, że pierwotnie nie znalazł on pracodawcy w Polsce i podpisał kontrakt warszawski w Lublinie. – Świetnie się czuję w Zielonej Górze i chcę dołożyć swoje punkty do kolejnych zwycięstw – zaznacza Wiktor Trofimow.
Co z Beckerem?
Falubaz Zielona Góra najbardziej czeka jednak na powrót Luke’a Beckera. Amerykanin dołączył do zespołu jako wzmocnienie pozycji U24, ale przed pierwszym meczem doznał złamania kości strzałkowej podczas Otwartych Mistrzostw Słowacji. Przed tygodniem zielonogórzanie informowali, że 24-latek przechodzi intensywną rehabilitację i niebawem wznowi treningi. Niewykluczony jest występ Beckera nawet w weekendowym meczu w Łodzi. Zawodnik Falubazu znalazł się na liście startowej turnieju eliminacyjnego do GP Challenge na torze w Žarnovicy.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!