Texom Stal Rzeszów nie skorzysta z Marcusa Birkemose'a w Derbach Południa z Unią Tarnów. Paweł Piskorz nie ukrywa, że Duńczyk poprosił o tydzień wolnego przed całym zamieszaniem.
Sprawa zawieszenia Marcusa Birkemose’a wywołała sporo zamieszania wokół osobistości młodego Duńczyka. Pierwotnie klub zaprzeczał pogłoskom, iż Marcus miał pozytywny wynik testu antydopingowego. Z czasem przyszła nowina o tym, że jego licencja została zawieszona. Paweł Piskorz przyznał, że młodzieżowiec, tuż przed całą sprawą, poprosił o tydzień wolnego. – Marcus poprosił nas o tydzień wolnego, ze względu na osobiste sprawy, którymi ma zająć się w Danii – mówi menedżer dla klubowych mediów. – Nie wiemy dokładnie, czego te sprawy dotyczyły, natomiast zgodę na ten wyjazd jako klub wyraziliśmy. Z kolei na początku tego tygodnia, do informacji publicznej trafił komunikat, w którym poinformowano o zawieszeniu licencji do odwołania.
Fin wzmocnieniem składu
Texom Stal Rzeszów wróciła na dobre tory. Pierwsze trzy spotkania pozostawiały wiele do życzenia dla kibiców i samych zawodników. Najbardziej dotkliwa okazała się porażka na Łotwie, która wręcz zaskoczyła większość obserwatorów. Po wypożyczeniu Timiego Salonena, drużyna nabrała nowego życia. – Cel, jaki postawiliśmy sobie na początku sezonu w dalszym ciągu chcemy zrealizować, a możemy to zrobić tylko poprzez zwycięstwa, które w ostatnim czasie notujemy. Drużyna potrzebowała jazdy i myślę, że z każdym meczem będziemy mocniejsi. Do składu dołączył także Timi Salonen, mamy także inne pomysły na tę drużynę. Przed nami derbowe starcie z Tarnowem i postaramy się to spotkanie wygrać, by dać im kolejny, myślę, że po zwycięstwie w takim meczu jeszcze większy powód do radości – mówi uradowany Paweł Piskorz.
Derby rządzą się swoimi prawami
W niedziele dojdzie do Derbów Południa. Po raz pierwszy od sezonu 2015, Stal Rzeszów skrzyżuje swoje rękawice z Unią Tarnów. Podczas ostatniego spotkania tych drużyn, komplet osiemnastu punktów uzyskał Greg Hancock, a barwy Stali reprezentował utalentowany Kenni Larsen. – Derby to bez wątpienia mecz z podtekstem dla Kibiców, niezwykle istotny. Zapewniam, że będziemy chcieli zrobić wszystko, by zwyciężyć w tym spotkaniu i przywieźć 2 punkty na H69. Liczymy także na obecność naszych Kibiców w jak największej liczbie w Tarnowie, Wasz głośny doping, który poniesie nas do zwycięstwa, a po meczu wspólnie będziemy mogli się cieszyć – kończy Piskorz.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!