We wtorkowe popołudnie zainaugurowaliśmy rozgrywki U24 Ekstraligi. W Częstochowie miejscowy Włókniarz podejmował Agromix Polcopper Unię Leszno. Spotkanie to na łamach naszego portalu skomentował zawodnik gospodarzy - Mitchell Cluff.
Młody Australijczyk we wtorek zadebiutował z barwach „Lwów”. Finalnie Włókniarz wyraźnie przegrał z faworyzowanymi gośćmi, lecz Mitchell Cluff był wyróżniającą się postacią w talii trenera Józefa Kafla. Sam zawodnik przyznaje, że nie mógł się doczekać pierwszego spotkania. – Czuję się naprawdę dobrze po swoim pierwszym występie. Cieszę się, że mogłem odjechać swoje pierwsze zawody we Włókniarzu. To było przyjemne doświadczenie – wyjaśnia Mitchell dla portalu speedwaynews.pl
Mitchell w sześciu startach zdobył 8 punktów oraz 2 bonusy. Był to drugi najlepszy wynik w drużynie biało-zielonych po Jonasie Jeppesenie, który regularnie reprezentuje Włókniarz w PGE Ekstralidze. Australijczyk przyznaje, że jest zadowolony ze swojej postawy w pierwszym domowym spotkaniu. – Zgadza się, jestem zadowolony ze swojego wyniku, ale zdaję sobie sprawę, że muszę się jeszcze wiele nauczyć, żeby stawać się coraz lepszym żużlowcem. Oczywiście będę do tego dążył z całych sił – oznajmia 21-latek.
Już w pierwszym swoim wyścigu Cluff na pierwszym łuku wszedł pomiędzy Huberta Jabłońskiego oraz Antoniego Mencela i brawurowym atakiem objął prowadzenie, które dzielnie bronił do końca wyścigu. Miejscowi kibice nagrodzili tę postawę Australijczyka solidną porcją braw. Częstochowscy fani szczególnie cenią sobie taką jazdę swoich zawodników. – Widziałem troszkę miejsca pomiędzy rywalami i wjechałem tam, aby objąć prowadzenie. Ta akcja się udała i mam nadzieję, że uda mi się zrobić jeszcze więcej takich ataków, po których fani będą mogli się cieszyć – komentuje Cluff.
Nie może być jednak za słodko. Mitchell po dobrych startach i zaciętej rywalizacji w początkowej fazie wyścigu nieco tracił do rywali na kolejnych okrążeniach. Sam zawodnik przyznaje, że nadal musi mocno pracować z trenerem personalnym nad swoją kondycją. – Ludzie zawsze będą mówić to i owo o zawodnikach. Regularnie trenuję ze swoim trenerem i widzimy spory progres, ale wciąż musimy ciężko pracować, żeby być w coraz lepszej formie z tygodnia na tydzień – wyjaśnia 21-latek.
26 kwietnia to dla zawodników startujących w U24 Ekstralidze sam początek sezonu. Cluff zachowuje pełen profesjonalizm i w ostrożny sposób podchodzi do celów na najbliższy sezon. – Po prostu chcę przez cały sezon doskonalić swoje umiejętności jazdy na żużlu. Moim celem jest pobieranie jak najwięcej nauki od seniorów, który startują w mojej drużynie. Pierwszy tydzień za mną. Jestem z niego zadowolony i nie pozostaje mi nic innego jak dawać z siebie wszystko w każdym meczu – kończy Australijczyk.
Zwrot za pierwszy zakład do 110 PLN z kodem SPEEDWAYNEWS -> sprawdź szczegóły!
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!