Kolejny duński żużlowiec postanowił rozstać się z czarnym sportem. Wczoraj ogłaszaliśmy rozbrat ze speedwayem przez Christiana Thaysena, a dziś musimy to samo napisać o Madsie Korneliussenie.
Żużlowiec na nadmiar jazdy w tym sezonie narzekać nie mógł. 36-latka oglądaliśmy jedynie w jego ojczyźnie i w całym sezonie zaliczył ledwie około piętnastu imprez. Udało mu się wjechać do finału krajowego czempionatu, w którym to zdobył cztery punkty i zajął trzynaste miejsce. W tym roku Duńczyk celebrował dziesięciolecie swoich startów w zespole z Outrup. Z tej okazji zorganizował wraz z klubem turniej jubileuszowy, w którym to Region Varde Elitesport Outrup odniosło zdecydowany triumf, a sam gospodarz wywalczył dziesięć punktów przegrywając jedynie z Hansem Andersenem i Bjarne Pedersenem.
Na brak sukcesów Korneliussen narzekać nie mógł, choć z pewnością jego potencjał w latach młodzieżowych napawał optymizmem na więcej medali. W 1999 roku mając zaledwie szesnaście lat został mistrzem Danii juniorów, a pięć lat później na zakończenie przygody z młodzieżowym speedwayem dorzucił srebro. W seniorskim czempionacie najlepszy jego wynik to piąta pozycja. Dorzucił do tego brązowy medal mistrzostw Europy z 2008 roku oraz złoto Drużynowego Pucharu Świata z 2014 roku. Dwukrotnie gościł w finałach indywidualnych mistrzostw świata juniorów. W obu imprezach zajmował jedenaste miejsce – zarówno w Gorzowie w 2000 roku jak i we Wrocławiu w 2004 roku.
Przez wiele lat startował w barwach polskich klubów. Jego pracodawcami byli: PSŻ Poznań (2006–2007), KM Ostrów Wielkopolski (2008–2009), KSM Krosno (2010), Wanda Kraków (2011, 2013, 2016), KMŻ Lublin (2012), Ostrovia Ostrów Wielkopolski (2013), Orzeł Łódź (2014-2016) oraz KS ROW Rybnik (2017). W minionym sezonie w Polsce już się nie ścigał, choć w pewnym momencie znalazł się na celowniku Zdunek Wybrzeża Gdańsk. Odmówił jednak ze względu na narodziny dziecka.
źródło: jv.dk + fb.com/orzellodz
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!