Wokół rosyjskiego sportu ustanowiono pewnego rodzaju kordon sanitarny, a żużel nie jest wyjątkiem od tej reguły. Nic więc dziwnego, że turnieje oraz liga tego kraju przechodzą w Polsce bez większego echa. Niemniej ściganie na miejscu jest, a przed tygodniem w baszkirskim Oktiabrskim wyłoniono indywidualnego mistrza Rosji. Przerwana została mała seria Grigorija Łaguty.
Wielkie emocje, mało ścigania
14 września stadion w Oktiabrskim wypełnił się niemal do ostatniego miejsca, a kibice oczekiwali wielkich emocji. Niestety z toru bynajmniej nie leciały iskry. Nawierzchnia nie pozwalała bowiem na efektowne ściganie, i większość mijanek miała miejsce na pierwszym okrążeniu. Emocji nie zabrakło jednak w tabeli klasyfikacyjnej. Przez pierwsze 4 serie bezkonkurencyjny był Witalij Kotlar. Tytuł był już zatem tylko na wyciągnięcie ręki, jednak w swoim ostatnim wyścigu przyjechał za Jewgienijem Sajdullinem oraz Pawłem Łagutą. Błąd ten wykorzystał Roman Lachbaum, który bieg wcześniej zdobył trójkę. Zarówno dla Lachbauma, jak i Kotlara są to pierwsze medali wywalczone w seniorskich indywidualnych mistrzostwach Rosji.
Trzecie miejsce zajął Grigorij Łaguta, który po nieudanym początku nie dał rady obronić mistrzowskiego tytułu. Na początku czoła stawki trzymał się także dobrze znany polskiej publiczności Siergiej Łogaczow, jednak po upadku postanowił wycofać się z dalszej rywalizacji.
Tym razem nie Łaguta
Faworytem turnieju był oczywiście Grigorij Łaguta, który triumfował w dwóch ostatnich edycjach. W pierwszych trzech startach nie zdołał jednak wygrać żadnego wyścigu. – To była bardzo zacięta rywalizacja. Byłem bardzo niezadowolony, że pierwsze wyścigi w ogóle mi nie poszły. Po prostu takie ustawienia z turniejów, jakie tu miałem w dzisiejszym turnieju po prostu w ogóle nie działały – mówił w wywiadzie dla miejscowej telewizji Łaguta. 40-letni zawodnik zwracał także uwagę, że tor nie pozwalał na dużo ścigania, a na domiar złego wylosował on numer 1 i za każdym razem wyjeżdżał po równaniu, co było dodatkowym utrudnieniem.
– Ciężko jest wyprzedzać w takich warunkach, gdy wszyscy wiedzą, wszyscy zawodnicy obserwują moją jazdę od lat. Oczywiście w tym roku muszę bardziej zmagać się z innymi zawodnikami, ale bardzo się cieszę, że inni stają się coraz lepsi – dodał na koniec żużlowiec pochodzący znad Morza Japońskiego. Były zawodnik, m.in. Motoru Lublin, ma na swoim koncie już 10 medali wywalczonych w indywidualnym czempionacie swojego kraju. Sześć złotych, dwa srebrne i dwa brązowe. W sumie trzej bracia Łagutowie mają na swoim koncie aż 16 krążków. Rekordzistą pod tym pozostaje jednak Michaił Starostin. Były reprezentant, m.in. Śląska Świętochłowice, czy TŻ Lublin aż 14 razy stawał na podium IM Rosji. Czy 40-letni już Łaguta pobije jego rekord?
Obyło się bez karabinów
Rosjanie zostali wykluczeni z rywalizacji w światowym żużlu po rozpoczęciu przez ich państwo wojny na Ukrainie. Część z zawodników odcięło się od polityki Władimira Putina i dziś startuje w polskiej lidze z miejscową licencją. Z drugiej strony byli też zawodnicy dalecy od krytyki rosyjskiej inwazji. Mowa tu, chociażby o Grigoriju Łagucie, który za pośrednictwem swojego konta na social mediach udostępniał prokremlowskie materiały filmowe.
Na domiar złego na meczach żużlowych w Rosji zaczęły pojawiać się symbole wyrażające poparcie dla rosyjskich sił militarnych na Ukrainie. Niemały szok wzbudziła też nagroda, jaką przyznano w zawodach ice speedwaya. Zawodnicy na podium dostali bowiem… karabiny. Oficjalnie nie miało to żadnego związku z wojną i wynikało ze sponsoringu, aczkolwiek w obecnej sytuacji zdawało się być co najmniej niestosowne. Przed tygodniem w Oktiabrskim obyło się już bez takich ekscesów.
Wyniki:
1. Roman Lachbaum (Togliatti) – 14 (3,3,2,3,3)
2. Witalij Kotlar (Władywostok) – 13 (3,3,3,3,1)
3. Grigorij Łaguta (Władywostok) – 12 (2,2,2,3,3)
4. Wiktor Kułakow (Togliatti) – 10 (2,2,1,2,3)
5. Renat Gafurow (Oktiabrskij) – 10 (1,3,2,2, 2)
6. Paweł Łaguta (Bałakowo) – 10 (2,2,3,1,2)
7. Jewgienij Sajdullin (Togliatti) – 8 (W,1,1,3,3)
8. Siemion Grechow (Togliatti) – 8 (3,1,0,2,2)
9. Arsłan Fajzulin (Oktiabrskij) – 8 (2,2,3,0,1)
10. Ilja Czałow (Bałakowo) – 7 (0,3,1,1, 2)
11. Siergiej Łogaczow (Władywostok) – 6 (3,1,2,-,-)
12. Denis Gizatullin (Oktiabrskij) – 4 (1,1,0,1,1)
13. Mark Karion (Władywostok) – 3 (0,0,3,-,-)
14. Kiriłł Lejman (Bałakowo) – 3 (D,0,1,2,0)
15. Ilja Kuzniecow (Nowosybirsk) – 1 (1,0,0,0, 0)
17. Nikita Zubariew (Oktiabrskij) – 1 (0,0,0,0,1)
18. Ajdar Farukszyn (Oktiabrskij) – 1 (-,0,1,0,0)
Bieg po biegu:
1. Kotlar, G. Łaguta, Gafurow, Czałow
2. Grechow, Fajzulin, Kuzniecow, Zubariew
3. Lachbaum, P. Łaguta, Gizatullin, Karion
4. Logachev, Kułakow, Lejman (D), Sajdullin (W)
5. Lachbaum, G. Łaguta, Sajdullin, Zubariew
6. Czałow, Kułakov, Gizatullin, Kuzniecow
7. Kotlar, Faizulin, Logachev, Karion
8. Gafurow, P. Łaguta, Grechow, Lejman
9. Karion, G. Łaguta, Lejman, Kuzniecow
10. P. Łaguta, Logachev , Czałow , Zubariew
11. Kotlar, Lachbaum, Kułakow, Grechow
12. Fayzulin, Gafurow, Sajdullin, Gizatullin
13. G. Łaguta, Kułakow, P. Łaguta, Fayzulin
14. Sajdullin, Grechow, Czałow, Farukszyn
15. Kotlar, Lejman, Gizatullin, Zubariew
16. Lakhbaum, Gafurow, Farukszyn, Kuzniecow
17. G. Łaguta, Grechow, Gizatullin, Farukszyn
18. Lachbaum, Czałow, Faizulin, Lejman
19. Sajdullin, P. Łaguta, Kotlar, Kuzniecow
20. Kułakow, Gafurow, Zubariew , Farukszyn
Źródło: tltspeedway.ru i informacja własna
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!