Środa dla wielu z nas była bardzo ciężkim dniem. Powrót do pracy po hucznej zabawie sylwestrowej i noworocznym dogorywaniu bywa okrutny. W Australii z kolei rozegrano właśnie pierwszy wyścig żużlowy w roku 2019.
W Polsce tradycją jest noworoczne spotkanie piłkarskie w Krakowie. W tym roku miejscowa Cracovia podejmowała swoich młodszych kolegów, którzy na co dzień grywają w rozgrywkach Centralnej Ligi Juniorów. Na boisku padł wynik 5:3 dla dziewiątej drużyny LOTTO Ekstraklasy, lecz najważniejsze było to, o której i kto zapisze się na listę strzelców w nowym roku kalendarzowym. Tym razem jest to Filip Piszczek, który pierwszego gola w 2019 roku strzelił w ósmej minucie meczu, zatem punktualnie o godzinie 12:08.
Fanom żużla w kraju nad Wisłą na pierwsze ściganie przyjdzie jeszcze poczekać ponad dwa miesiące, lecz w słonecznej Australii ścigają się właśnie w tym momencie. W środę rozgrywana tam jest runda eliminacyjna do finałowego cyklu (relacja live dostępna jest TUTAJ), wobec czego to właśnie tam poznaliśmy rozstrzygnięcia inauguracyjnego wyścigu żużlowego w roku 2019.
Pierwszym szczęśliwcem, który zapisał trójkę przy swoim nazwisku został Ryan Douglas, który za swoimi plecami przywiózł Nicka Morrisa, Kye Thomsona oraz Coopera Riordana. Ten ostatni o pierwszy tegoroczny punkt musi zatem jeszcze powalczyć. Kogo łupem padną z kolei całe zawody? Dowiemy się tego mniej więcej w południe, gdy do mety dojadą uczestnicy dwudziestego wyścigu dnia.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!